Szwedzka firma Heart Aerospace zaprezentowała projekt nietypowego samolotu o nazwie ES-19, który przeznaczony będzie do odbywania lotów regionalnych. Co czyni go nietypowym? Otóż fakt, że odrzutowiec będzie wyposażony w elektryczny napęd.
Nie od dziś wiadomo, jaki negatywny wpływ na nasze środowisko ma przemysł lotniczy – sektor ten odpowiada za około 2% globalnej emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Najwięcej szkód wyrządzają zaś samoloty, które odbywają loty krótkodystansowe.
Remedium na ten problem być może znalazła szwedzka firma Heart Aerospace, która zaprezentowała niedawno projekt ekologicznego samolotu. ES-19 ma być napędzany czterema silnikami elektrycznymi, które pozwolą mu osiągnąć prędkość maksymalną do ponad 400 km/h. Na jednym naładowaniu samolot może przelecieć nawet 400 km, więc z góry wiadomo, że będzie on pokonywać loty krótkodystansowe, regionalne. Na pokład będzie mogło wejść 20 osób, nie wliczając w to załogi.
Istotna kwestia jest jednak taka, że koszty paliwa w tym ekologicznym samolocie będą mogły zostać obniżone nawet o 75%, zaś koszty serwisowania – nawet o 50%.
Przedstawiciele firmy zapowiedzieli, że już za niecałe 6 lat ES-19 wyruszy w pierwszą podróż. Na tę chwilę marka Heart Aerospace szuka nabywców, a takich nie brakuje.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Co50 Valkyrie to najszybszy prywatny samolot świata
Embraer Manhattan Jet – prywatny samolot, którym dziś latałby Gatsby