W Wielkiej Brytanii odbył się koncert na miarę ,,nowej” rzeczywistości

W Wielkiej Brytanii odbył się koncert na miarę ,,nowej” rzeczywistości

Kilka dni temu w Wielkiej Brytanii odbył się koncert na miarę naszych „nowych” czasów – fani bowiem oglądali występ ze specjalnie zamontowanych przy scenie platform.

11 sierpnia br. w New Castle w Wielkiej Brytanii na scenie Virgin Money Unity Arena odbył się pierwszy koncert w tym kraju od momentu wybuchu pandemii. Na scenie wystąpił angielski piosenkarz, autor tekstów i muzyk Sam Fender. Samo wydarzenie było jednak dość nietypowe... dlaczego?

Otóż, uczestnicy wydarzenia oglądali występ artysty ze specjalnych platform. Zostały one umieszczone przed sceną w taki sposób, aby zachowany był dystans społeczny między osobami.

Na jednej platformie mogło przebywać pięć osób. Organizatorzy koncertu poprosili uczestników również o to, by na wydarzenie przyjechali swoim własnych samochodem, z kolei napoje oraz posiłki można było zamawiać za pomocą specjalnych aplikacji lub przed rozpoczęciem występu.

Łącznie przed sceną umieszczonych było 500 platform, natomiast koncert oglądało 2,5 tys. widzów.

Czy tak będą w (niedalekiej) przyszłości wyglądały koncerty w naszej „nowej” rzeczywistości? Niewykluczone, że na pewno przez najbliższy czas. Jak mówią organizatorzy wydarzenia, planach jest zorganizowanie podobnych koncertów takich artystów, jak Van Morrison, Jimmy Carr oraz Bill Bailey.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
W Paryżu powstanie kino na wodzie
Holenderska restauracja umieściła stoliki w ,,szklarniach”, by umożliwić klientom zachowanie dystansu społecznego

J.G., VIRGIN MONEY UNITY ARENA

sznyt tygodnia

najnowsze