McLaren 720S został po raz pierwszy pokazany podczas targów w Genewie w 2017 roku i dotychczas występował tylko w jednej wersji. 8 grudnia tego roku auto oficjalnie zadebiutowało na rynku w wersji cabrio i zachwycił się nim cały świat. Zobaczcie ten motoryzacyjny kunszt zarówno na poziomie projektu, jak i wykonania.
Jak zapowiada producent, to wyjątkowe superauto zapewnia ekstremalną wydajność. Podwójnie turbo doładowany silnik 4.0 V8 znany z Coupé produkuje 720KM oraz 770Nm. Aby osiągnąć prędkość 100 km/h Spiderowi wystarczy zaledwie 2,9 sekund. Dwusetkę osiąga w 7,9 sekund.
Chowany dach 720S Spider to całkiem nowa konstrukcja z jednoczęściowym panelem dachowym z włókna węglowego. Zamknięty Hardtop utrzymuje charakterystyczną dla McLarena, aerodynamiczną sylwetkę.
Maksymalna szybkość, jaką można osiągnąć jadąc tym modelem, to 340 km/h. Jeśli jednak myślicie, że otwarty dach może przeszkodzić w osiągnięciu wymarzonej prędkości to jesteście w błędzie - konstrukcja pozwala jechać z prędkością nawet 325 km/h, a przy tym cieszyć się uczuciem "wiatru we włosach".
Cały mechanizm składania jest oczywiście napędzany elektrycznie, ale wrażenie robi czas działania tego systemu. Dach otwiera się lub zamyka w zaledwie 11 sekund, co oznacza, że ten proces odbywa się z szybkością 50 km/h.
W tej wersji McLarena za przeniesienie napędu na 20-calowe koła tylnej osi odpowiada 7-biegowa przekładnia SSG. Dodatkowo kierowca ma do dyspozycji system Proactive Control II z trzema trybami pracy - Comfort, Sport oraz Track.
Zamówienia na to wyjątkowe cabrio już są przyjmowane u producenta. Ceny na rynku brytyjskim startować będą od 237 tysięcy funtów, czyli ok. 1,14 miliona zł.
Zobacz też:
McLaren otwiera swój pierwszy salon w Warszawie
Najszybszy model w historii marki. Oto McLaren Speedtail