Firma Boom Supersonic zaprezentowała projekt najszybszego samolotu pasażerskiego na świecie i następcy Concorde'a. Boom Overture to odrzutowiec, który drogę z Londynu do Nowego Jorku może pokonać nawet w 3,5 h.
Od czasu wycofania w 2003 roku Concorde’a – najsłynniejszego pasażerskiego samolotu ponaddźwiękowego – ikona lotnictwa do dziś nie doczekała się następcy. Firma Boom Supersonic pracuje jednak nad stworzeniem Overture – odrzutowca, który ma rozwinąć prędkość ponad 2 tys. km/h. Najnowszy projekt samolotu został zaprezentowany podczas lipcowego Farnborough International Airshow.
Overture będzie wyposażony w cztery silniki, odpowiednio wyprofilowany kadłub oraz „skrzydła mewy”. Nowe rozwiązania wpłyną na lepsze osiągi przy zminimalizowaniu hałasu i zużycia paliwa.
Prędkość, jaką osiągnie odrzutowiec nad wodą, ma wynosić 1,7 Macha (ponad 2083 km/h), natomiast nad lądem maszyna będzie się przemieszczać z prędkością 0,94 Macha (1152 km/h). Firma zadba także, aby maszyna była napędzana w 100% zrównoważonym paliwem lotniczym (SAF).
Blake Scholl odpowiedzialny za projekt zapowiada, że na luksusowym pokładzie zmieści się od 65 do 80 pasażerów. Overture będzie w stanie pokonać trasę Londyn – Nowy Jork dwukrotnie szybciej niż tradycyjne samoloty pasażerskie, czyli już w niecałe 4 godziny. Z kolei podróż z Tokio do Seattle będzie trwała zaledwie 4,5 h.
Produkcja najszybszego samolotu pasażerskiego na świecie ma ruszyć w 2024 roku, a wprowadzenie Overture’e do regularnej siatki połączeń planowane jest na 2030 rok.
Zobacz też: Eviation prezentuje luksusowe wnętrze swojego najnowszego, całkowicie elektrycznego samolotu Alice.