Znany z zamiłowania do pociągów oraz stylu retro amerykański reżyser Wes Anderson został poproszony przez firmę Belmond o zaprojektowanie wnętrz pociągu Pullman. Na podróżujących czeka pobyt w luksusowym wagonie przypominającym jeden z planów filmowych Andersona.
52-letni reżyser zasłynął z charakterystycznego podejścia do tworzenia sztuki filmowej, w której nie brakuje nawiązań do stylu retro i pastelowej kolorystyki, wprowadzających na ekrany niepowtarzalny klimat. Styl Andersona doceniła firma obsługująca luksusowe hotele, rejsy i podróże koleją. Belmond „oddało” w ręce reżysera wagon Cygnus brytyjskiego pociągu Pullman z lat 50. ubiegłego wieku.
– Uwielbiam pociągi! Często miałem okazję wymyślać w swoich filmach przedziały kolejowe i wagony, więc gdy tylko nadarzyła się okazja, od razu z przyjemnością powiedziałem „tak”. Bardzo chciałem zrobić coś nowego, jednocześnie uczestnicząc w procesie konserwacji. Doceniam działania, dzięki którym ten zagrożony gatunek podróży może wkroczyć w nową, złotą erę – powiedział Wes Anderson.
Reżyser zaaranżował wnętrze wagonu, wypełniając je wzorzystymi, pastelowymi siedziskami, zieloną wykładziną i kasetonami na sufitach w stylu art deco. W przedziałach nie zabrakło również ozdób ze szlachetnego drewna i złotych dodatków. Nawiązania do nazwy wagonu stanowią subtelne akcenty w kształcie łabędzia.
W wagonie znajduje się także restauracja wyposażona w masywne, eleganckie fotele oraz drewniane stoliki, na których prezentują się białe obrusy, porcelanowa i szklana zastawa.
British Pullman z wagonem zaaranżowanym przez Wesa Andersona obsługuje podróże po Wielkiej Brytanii, startując z dworca Victoria w Londynie. Na turystów czekają miejsca w otwartym przedziale oraz prywatne kabiny dla czterech osób.
Zobacz też: Belmond Andean Explorer to luksusowy pociąg, który zabierze cię w podróż po Peru; Najbardziej luksusowy pociąg świata kursuje w Japonii. Za bilet zapłacisz nawet 8500 dolarów;