W ubiegłym tygodniu odbyła się konferencja Apple, podczas której marka zaprezentowała swoje nowe produkty. Jednym z nich był lokalizator AirTag. Jak się okazuje, jeden w wariantów urządzenia będzie iście wyjątkowy – bo stworzony we współpracy z domem mody Hermès.
AirTag to urządzenie śledzące, które zgodnie ze swoim założeniem ma działać jak wyszukiwarka kluczy, plecaków, czy też innych rzeczy, których używamy na co dzień. W momencie gdy takowy przedmiot zgubimy – a będzie do niego przypięty AirTag – wówczas z łatwością go odnajdziemy i będziemy mogli śledzić jego położenie w aplikacji Lokalizator w smartfonach z systemem iOS.
Apple ogłosiło, że do sprzedaży zostaną wprowadzone trzy warianty urządzenia. Czwarty to owoc współpracy z marką Hermès.
Tak zwany Apple AirTag Hermès Travel Tag swoim wyglądem przypomina skórzaną metkę bagażową – znajduje się na niej nawet miejsce na wpisanie danych kontaktowych właściciela. Niewielkich rozmiarów AirTag został umieszczony w etui wykonanym z cielęcej skóry, a wszystko to zostało okraszone logotypem domu mody Hermès.
„Ekskluzywna” wersja AirTaga kosztuje 699 dolarów i jest dostępna na stronie marki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Birkinstocki, czyli najdroższe sandały na świecie – są zrobione z kultowych torebek Hermèsa
Stojak na gazety wart 23 000 dolarów to kolejny produkt z linii domowych gadżetów Hermes