Czekaliście na kontynuację przygód Neo? Wśród zapowiedzi HBO Max na 2021 rok pojawiła się zajawka kolejnej części "Matrixa".
"Matrix" jest tytułem kultowym - film o hakerze komputerowym, który odkrywa, że świat jest sztucznym obrazem stworzonym przez roboty, powstał w 1999 roku, a więc przeszło 20 lat temu. Mimo to fani klimatów science fiction wciąż chętnie do niego powracają, a twórcy nowych produkcji filmowych wiele czerpią z dzieła sióstr Wachowski.
Nic dziwnego, że kolejne dwie części "Matrixa" cieszyły się też dużym zainteresowaniem ("Matrix:Reaktywacja" i "Matrix: Rewolucje z 2003 roku) i że producencie będą jeszcze długo bazować na popularności pierwszego filmu. Wszystko wskazuje na to, że po latach przerwy hit z Keanu Reevesem powróci na ekrany - choć tym razem nie kinowe, a domowe. Platforma HBO Max zaprezentowała zapowiedź nowych filmów Warner Bros, a wśród nich pojawiła się krótka zajawka "Matrix 4".
W 40-sekundowym nagraniu przedstawiono w formie zajawek wszystkie filmowe nowości (m.in. nowy "Suicide Squad", "Obecność 3", "Godzilla kontra Kong", "Diuna", czy kontynuacja "Kosmicznego meczu"), które w 2021 roku trafią równocześnie do kin i na platformę HBO Max. Twórcy filmów otwierają się na taką formę dystrybucji swoich filmów ze względu na wciąż trwające ograniczenia w dobie pandemii. Jednym z zaprezentowanych tytułów był "Matrix " - pod koniec nagrania można zobaczyć nowe logo filmu, który wyreżyseruje ponownie Lily Wachowski.
Plotki głoszą, że w nowej części zobaczymy ponownie postaci, które zginęły w oryginalnej trylogii, czyli Neo (Keanu Reeves) i Trinity (Carrie-Anne Moss).Czy to by wskazywało na to, że "Matrix 4" będzie rebootem serii? Na razie nic nie wiadomo na ten temat, ale twórcy potwierdzili skład ekipy aktorskiej najnowszej części - na ekranie pojawi się Jada Pinkett Smith, Yahya Abdul-Mateen II, Neil Patrick Harris, Jessica Henwick i Jonathan Groff.
Według planów twórców "Matrix 4" trafi do kin i na amerykańskie HBO Max dopiero 22 grudnia 2021 roku.
Zobacz też: