Świat mody wciąż ociera łzy po odejściu Phoebe Philo ze stanowiska dyrektor kreatywnej marki Céline, które piastowała od 2008 roku. Philo projektowała rzeczy, które kobiety chciały nosić - minimalistyczne, o ciekawych formach, przy tym wciąż kobiece i intrygujące. Philo to Céline. Hedi Slimane, któremu przyszło wypełnić miejsce w szeregach marki po projektantce, którą wielbią i której wdzięczne są miliony kobiet na całym świecie, nie miał łatwego zadania.
Najpierw była zmiana logo marki i porzucenie akcentu w nazwie. Za rządów Slimane'a Céline to teraz CELINE. Potem przyszedł czas na pierwszy pokaz wiosenno-letniej kolekcji. Na Slimane'a spadła fala krytyki. Zarzucano mu, że nie stworzył nic oryginalnego, tylko skopiował swoje projekty z Saint Laurent. Rock'n'rollowy pazur, który wprowadził do Saint Laurent spodobał się klientom marki, jednak w przypadku CELINE mamy do czynienia z zupełnie innym odbiorcą. Wyznawczynie starej Céline wpadły w panikę - gdzie będą się teraz ubierać? Oversizowe, doskonale skrojone sylwetki i miękkie, przyjazne dla ciała materiały zastąpiono krótkimi, wydekoltowanymi sukienkami z cekinami. Zmiana jest drastyczna, jednak Slimane nigdy nie bał się kontrowersji.

Slimane będzie musiał stoczyć walkę o kobiecą część klienteli CELINE. Być może łatwiej pójdzie mu przekonanie mężczyzn do noszenia jego projektów. Francuski projektant zaprezentował właśnie pierwszą kampanię wideo, w której widzimy sylwetki na nadchodzący sezon. Kluczową rolę w kampanii odgrywają wąskie garnitury, skórzane kurtki i stylowe okulary przeciwsłoneczne. Animowany klip to dzieło samego Slimane'a. Ścieżka dźwiękowa - utwór autorstwa synthpopowego duetu RUTH z 1985 roku - nawiązuje do projektu Des Jeunes Gens Modernes, który stanowi główną inspirację dla kolekcji CELINE na lato 2019.
Zobacz też:
Dom mody Gucci otworzył stylową księgarnię
Balenciaga torturuje wirtualnych influencerów w najnowszej kampanii na Instagramie
Matt Smith, M.I.A, Kristin Scott Thomas oraz Naomi Campbell z mamą w świątecznej kampanii Burberry