W ostatnim czasie mogliśmy podziwiać naprawdę imponujące budowle z klocków LEGO, z realnych rozmiarów Bugatti Chiron na czele. Teraz pewien inżynier z branży motoryzacyjnej, Spencer Rezkalla pokazał światu swoją wersję siedziby Apple. Rezkalla był tak zafascynowany projektem kampus w Cupertino, stworzonym przez słynne studio architektoniczne Foster + Partners, że postanowił poświęcić ostatnie dwa lata na stworzenie modelu Apple Park z klocków LEGO.
Dzieło Rezkalla to niezwykle szczegółowa makieta o powierzchni prawie 2 metrów kwadratowych, pełna skomplikowanych detali. Budowa modelu rozpoczęła się w 2016 roku, kiedy inżynier obejrzał materiał z budowy kampusu nakręcony dronem. Dzięki temu miał możliwość zapoznania się z układem terenu. Ważący 35 kilogramów model zawiera wszystko, począwszy od 2o-centymetrowej okrągłej kwatery głównej przez szklany pawilon prowadzący do podziemnego Steve Jobs Theater po garaże z panelami słonecznymi na dachach. Wokół budynków znajduje się 1647 drzew, które ustawiono na płytkach imitujących pagórki, dodając tym samym głębi krajobrazowi.
Pomimo imponująco dokładnych cech modelu, Rezkalla przyznaje, że nie jest on doskonały. "Oglądając pierwsze filmy z dronów, pomyślałem, że dwa - wtedy jeszcze niedokończone - boiska zostaną ostatecznie wykorzystane do gry w tenisa" - powiedział autor modelu. Przestrzeń ostatecznie zaadaptowano na boiska do siatkówki, jednak Rezkalla zdecydował się zostawić korty tenisowe w swoim modelu, bo wydawało mu się, że wyglądają bardziej interesująco.
Na zbliżeniach doskonale widać przywiązanie do detalu i niesamowitą precyzję, z jaką inżynier wykonał model Apple Park. Jest co podziwiać.
0
