Nowy projekt Roberta Koniecznego to dom „owinięty” ścieżką. Zobaczcie „Dom po drodze”

Nowy projekt Roberta Koniecznego to dom "owinięty" ścieżką. Zobaczcie "Dom po drodze"

Ten nietuzinkowy budynek, ukryty nad brzegiem Wisły nieopodal Płocka, to najnowsze dzieło Roberta Koniecznego, który już przyzwyczaił całą branżę architektoniczną do zaskakujących, a jednocześnie znakomitych realizacji. Nie inaczej jest w przypadku "Domu po drodze", o którym od kilku dni piszą najbardziej prestiżowe magazyny, m.in. ArchDaily, e-architect, czy Designboom.

Realizacja stworzona przez KWK Promes, którym kieruje Robert Konieczny, nie bez powodu znalazła się na shortliście do The Plan Award 2018 - projekt domu "owiniętego" ścieżką jest nowatorski, zaskakujący i idealnie minimalistyczny w swojej formie. Ten mieszkalny budynek ma powierzchnię 242 m2 (użytkowa - 598,9 m2), a na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na zdjęciach.

fot. Jarosław Syrek / Aeropix
fot. Jarosław Syrek / Aeropix

A wszystko zaczęło się od życzenia właściciela, który chciał stworzyć dla swojego domu nową bryłę, ale z zachowaniem wnętrz z obecnego mieszkania i przy wykorzystaniu zastanych warunków krajobrazowych. Zleceniodawcy zależało również na zachowaniu intymności miejsca.

Realizacja projektu trwała 6 lat, a o historii i samej idei tego projektu opowiada sam architekt w krótkim filmie.

- Nasz klient miał przepiękną, ogromną działkę na skarpie nad rzeką. Ale również dziwne życzenia, by powtórzyć nieciekawe wnętrza z jego poprzedniego domu i umieścić cześć dzienną na 1 piętrze. Główną inspiracją okazała się droga, którą i tak trzeba było dojechać na środek działki, gdzie miał stanąć dom. Pomyśleliśmy, co by było, gdyby ta droga wznosiła się wyżej i gdybyśmy nią "owinęli" te brzydkie wnętrza, a potem sprowadzili ją na poziom ogrodu i po stromej skarpie do plaży nad rzeką, nie wycinając ani jednego drzewa. Droga ukształtowała cały budynek, zarówno jego podłogi, ściany, jak i stropy stając się głównym motywem projektu. Pozornie absurdalne życzenia klienta zaskutkowały doskonałym widokiem z salonu a dzięki naszej idei udało się połączyć go z ogrodem i uzyskać dużo więcej - opowiada o "Domu po drodze" Robert Konieczny.

fot. Olo Studio

Okazuje się, że nawet najbardziej absurdalne życzenia klienta mogą być dla twórcy inspirujące. W efekcie powstał nowoczesny budynek, który idealnie współgra z otaczającą go przyrodą.

fot. Olo Studio
fot. Olo Studio
fot. Olo Studio
fot. Olo Studio
fot. Olo Studio
fot. Olo Studio
fot. Jarosław Syrek / Aeropix

Zobacz też:

Co ekscytuje najlepszego architekta w Polsce w nowym Audi A7 Sportback?

źródło: Bryła, tekst: A.R

sznyt tygodnia

najnowsze