W centrum Warszawy pojawiło się Porsche z klocków Lego

W centrum Warszawy pojawiło się Porsche z klocków Lego

Fotograf Tomek Mąkolski udostępnił na swoich kanałach cykl zdjęć, który wprawił w osłupienie internautów. W jego serii „Car Spotting” widzimy ulice Warszawy i mknące po nich Porsche GT3... zrobione z klocków Lego. Na jednym zdjęciu samochód czeka na światłach, na drugim stoi zaparkowany w garażu podziemnym - zupełnie jak każde inne auto. Jak to możliwe, że ten niecodzienny pojazd znalazł się w centrum stolicy i nikt tego nie zauważył?

Prawda jest taka, że samochód z klocków, w ogóle nie wyjechał na ulice miasta. Ponadto w ogóle nie istnieje - w rzeczywistości model Porsche z Lego jest miniaturową zabawką, ale fotograf postanowił podjąć grę z oglądającym i oszukać jego percepcję.

W wywiadzie dla portalu Autokult, Mąkolski opowiada, jak powstał ten cykl: - Chciałem zrobić autorski projekt i zobaczyłem model GT3 z Lego. Wtedy wpadłem na pomysł, żeby zrobić serię zdjęć modelu w skali 1:1, pokazać ten samochód w realnym, miejskim otoczeniu. Sprawdziłem, czy w ogóle coś takiego powstało. Okazało się, że nie i stwierdziłem, że muszę to zrobić. Chciałem poigrać, pobawić się z percepcją odbiorcy. Postanowiłem, że od razu przechodzę do realizacji.

Mąkolski opowiada również, że nie było łatwo znaleźć do tych zdjęć odpowiednie lokalizacje w Warszawie. Poza tym, zależało mu na tym, aby ugryźć temat bardziej carspottersko niż reklamowo.

- W Warszawie coraz więcej osób uprawia carspotting, więc doskonale się to wpisywało w konwencję. Sporo ujęć jest więc robionych przez szybę, ma to być na zasadzie przyłapania, podglądania. Po tym, jak sfotografowałem lokalizacje zabrałem model do studia. Następnie z moją postproducentką Izą Zembrzuską powiększyliśmy ten model do rozmiaru normalnego samochodu, a za kierownicą siedzi mój asystent Otto Sot - dodaje autor zdjęć.

Fotograf ma w planach stworzyć kolejny cykl zdjęć w tej konwencji - tym razem z Bugatti Chiron w wersji Lego. Warto śledzić stronę Tomka Mąkolskiego, bo na pewno jeszcze nas czymś zaskoczy.

 

źródło: makolski.com, autokult.pl

sznyt tygodnia

najnowsze