Tak wygląda pierwszy SUV Ferrari. Zobaczcie, jak się prezentuje model Purosangue

Tak wygląda pierwszy SUV Ferrari. Zobaczcie, jak się prezentuje model Purosangue

Ferrari pokazało pierwszego SUV-a tej marki. "Purosangue" po włosku oznacza "czystą krew".

Czy każda marka motoryzacja musi mieć w swoim portfolio SUV-a? Oczywiście nie musi, ale tak się składa, że wszystkie chcą je u siebie mieć. Tym samym tropem poszła marka Ferrari, która właśnie pokazała swoją propozycję samochodu łączącego cechy osobowego i terenowego.

Ferrari Purosangue to wielkie, niemal 5-metrowe auto z 4 miejscami siedzącymi. To, co na pierwszy rzut oka zwraca uwagę to drzwi otwierane "na szafę", czyli przednie otwierają się normalnie, a tylne "pod wiatr". Warto tu podkreślić, że to pierwszy pięciodrzwiowy model w historii sportowej marki.

Pod względem wizualnym samochód można określić jako niezwykle rasowy - zgrabnie wyrzeźbiona sylwetka robi wrażenie i przypomina, że to dzieło motoryzacji wyszło z fabryki Ferrari. To, co jeszcze warto podkreślić, to biegnące ukośnie pasma świateł do jazdy dziennej i duże wloty powietrza, które sugerują, że pod maską kryje się potężny silnik. I to się akurat zgadza - jest to wolnossący 12-cylindrowiec generujący 724 K mody, który pozwala rozpędzić się do 100 km/h w niewiele ponad 3 sekundy (do 200 km/h w 10 sekund).

fot. Ferrari

Jeśli chodzi o wnętrze to znajdziemy w nim najlepszej jakości sportowe fotele i... jedno zaskakujące rozwiązanie - brak medialnego ekranu na środku deski rozdzielczej. Ekrany znajdują się przed kierowcą i przed pasażerem siedzącym z przodu (ekran znajduje się powyżej schowka na rękawiczki).

fot. Ferrari

Cena nowego Ferrari w Europie ma rozpoczynać się od 390 tys. euro, w Polsce ma to być około 2 mln zł. Produkcja modelu Purosangue ma być ograniczona do mniej niż 20 proc. rocznego wyniku marki, gdyż manufaktura Ferrari w Maranello nie chce stać się specjalistą od produkcji SUV-ów.

– Ryzykujemy, że nie będziemy w stanie zaspokoić popytu i być może wkrótce będziemy musieli zamknąć przyjmowanie zamówień – powiedział dyrektor handlowy i marketingowy Ferrari, Enrico Galliera, podczas pokazu medialnego.

Pierwsze egzemplarze wyjadą z fabryki w pierwszym kwartale 2023 r.

fot. Ferrari
fot. Ferrari
fot. Ferrari

 

tekst: A.R.

sznyt tygodnia

najnowsze