Atrakcyjny design, retro styl i niepowtarzalny klimat późnych lat 70. – tym charakteryzuje się najnowsza kolekcja zegarków Tissot PRX. Zegarki inspirowane modelem z 1978 roku stały się bohaterem kampanii, która swoją estetyką i klimatem nawiązuje do stylu tamtych lat, a przede wszystkim wpisuje się w powracającą modę na retro.
Tissot tym razem opowiada historię pięciu aspirujących postaci, przyjaciół o odrębnych stylach i osobowościach, których łączy ich postawa, sposób życia i wybór nowego PRX 35 mm. W kampanii klasyczną popkulturową scenerię – samochód, stacja benzynowa, stylowe ubrania i nieznany cel podróży. W tle typowe akordy ścieżki dźwiękowej w stylu Americana, zbliżenie na błyszczyk, ręce pełne przekąsek, jazda do wschodu słońca i tykanie pięciu zegarków PRX z pięcioma różnymi kolorami tarczy. Totalna beztroska. A nazwa stacji benzynowej? Litery PRX na euforycznie różowym neonie.
Wszystko zostało wyrażone – PRX 35 mm
W sercu kampanii jest nowy Tissot PRX 35 mm. Odświeżony rok temu model PRX miał 40-milimetrową kopertę i mechanizm kwarcowy lub automatyczny. W tym roku Tissot dodał kopertę unisex 35 mm i modele ze szczotkowanej stali satynowej z tarczami w kolorze niebieskim, zielonym, jasnoniebieskim lub srebrnym ze szlifem słonecznym, a także model z kopertą i tarczą pokrytą powłoką PVD w kolorze żółtego złota. Pozostałe cechy odwołują się do oryginalnego PRX z 1978 roku i jego zeszłorocznej odsłony.
Nadal mamy tu cienki, idealnie wypolerowany bezel, geometryczne, pionowo szczotkowane boki koperty i zwężającą się metalową bransoletę. Wewnątrz znajduje się szwajcarski mechanizm kwarcowy. PRX i jego kampania: klasyki współczesnego vintage.
0
