Na razie nie ujawniono pełnej specyfikacji technicznej tego wyjątkowego auta, ale już wiadomo, że jest to prawdopodobnie najdroższy samochód świata. Zobaczcie, za co zapłaciło fortunę trzech miłośników luksusu.
Dawnej usługi budowy nadwozi na indywidualne zamówienie, były normalnym zjawiskiem w świecie luksusowych aut. Ferrari, Bugatti czy Rolls-Royce - to tylko niektóre firmy, które tworzyły nadwozia na specjalne zamówienie. Jednak po II wojnie światowej rynek drastycznie się zmienił - zamówienie samochody wyparły modele z masowej produkcji.
Okazuje się jednak, że dla majętnych miłośników motoryzacji, opcja specjalnego zaprojektowania karoserii nadal jest możliwa. Przykładem takiej realizacji jest Rolls-Royce "Boat Tail", który powstał właśnie na takie indywidualne zamówienie. Wizualną inspiracją stała się dla tego modelu... sylwetka jachtu. Patrząc na linię tego niesamowitego auta, faktycznie można dostrzec nawiązania do luksusowych łódek.
Rolls-Royce "Boat Tail" powstał w trzech egzemplarza - właśnie tylu znalazło się chętnych, na kupienie prawdopodobnie najdroższego aktualnie samochodu na świecie. To co ich przyciągnęło to z pewnością fakt, że jest to bardzo limitowana wersja auta, ale także sam projekt i proces powstawania nowego Rolls-Royce'a który wyglądał bardzo podobnie do budowanie prawdziwego jachtu. Co ciekawe, do jego budowy tego modelu wykorzystano 1813 zupełnie nowych części.
"Boat Tail" ma 5,9 m długości - sylwetka jest zatem długa, a jednocześnie elegancka. Z przodu wzrok przykuwa nieco przeprojektowany, ale wciąż kultowy grill. Z kolei okrągłe reflektory to oczywiste nawiązanie do klasyki. Niesamowity jest także błękitny kolor auta - maska była cieniowana i lakierowana ręcznie. Nowy model ma również rozkładany dach.
Najciekawszym elementem jest jednak ogromna przednia szyba, która przypomina kształtem osłony montowane na motorówkach.
W środku natomiast dominują drewniane akcenty, co ma nawiązywać do estetyki kadłubów jachtów. Poza tym Rolls-Royce zadbał oczywiście o akcesoria z najwyższej półki - w aucie znalazł się m.in. barek z akcesoriami do podawania aperitifu, porcelaną oraz sztućcami z paryskiej pracowni firmy Christofle. Jest też podwójna lodówka, w której można schłodzić swojego ulubionego szampana.
Ile kosztuje zatem to cudo? Już wiadomo, że jest to aktualnie prawdopodobnie najdroższy samochód świata. Nowego Rolls-Royce'a wyceniono na około 105 mln zł.
0
