YT Lee, CEO Kavalan: „Wady klimatyczne szybko przekształciły się w zalety, nadając naszej whisky wyjątkowy smak”

YT Lee, CEO Kavalan: "Wady klimatyczne szybko przekształciły się w zalety, nadając naszej whisky wyjątkowy smak"

Czy faktycznie „Tajwańczycy robią to teraz lepiej niż Szkoci"? Rozmawiamy z YT Lee - prezesem King Car Group, która jest właścicielem destylarni Kavalan - o tym, jak to jest pokonać wyspiarzy w produkcji whisky.

SZNYT: Skąd wziął się pomysł na budowę destylarni w kraju nie posiadającym żadnych tradycji w produkcji whisky?

YT Lee (Yu-Ting Lee) - prezes King Car Group, właściciel destylarni Kavalan : Produkcja whisky od zawsze była marzeniem mojego ojca. Wiele osób nie wierzyło w powodzenie tego projektu, ale on nigdy się nie poddał. Uważał, że dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości będzie można w końcu wytwarzać na Tajwanie dobrą jakościowo whisky, o niepowtarzalnym bukiecie smaków i aromatów. W 2002 roku mój kraj przystąpił do WTO (World Trade Organization), przez co wieloletni monopol na produkcję alkoholu został zniesiony. W tym czasie nasz zespół badawczy jeździł do Szkocji i Japonii, podglądając produkcję i ucząc się najlepszych praktyk w zakresie wytwarzania whisky.

Co oznacza nazwa Kavalan?

Kavalan to stara nazwa hrabstwa Yilan, na terenie której znajduje się destylarnia King Car Kavalan. Marka została nazwana na cześć hrabstwa, aby wyróżnić ten wyjątkowy region, który dał życie naszej whisky. Nazwa demonstruje również piękno i zwyczaje zarówno samego Tajwanu, jak i hrabstwa Yilan poprzez wyjątkowy smak tego trunku.

Yilan ma swoje unikalne zasoby naturalne. Otaczają go dwie góry i ocean, co stwarza w naszej opinii optymalne warunki geograficzne do produkcji whisky. Korzystamy z czystej i słodkiej wody ze Snow Mountain, ciepłego klimatu subtropikalnego i wilgotnej bryzy oceanicznej znad Pacyfiku.

Prezes King Car Group TT LEE (po lewej) and CEO firmy - YT LEE (po prawej)

Po 10 latach funkcjonowania destylarnia doczekała się tytułu najlepszej whisky single malt na świecie. Jaka jest recepta na sukces?

Jakość produktu była u nas zawsze na pierwszy miejscu. Często przypominam swoim pracownikom, że możemy być szczęśliwi ze zdobycia nagród, ale nigdy nie dłużej niż przez jeden dzień. Nie powinniśmy być zbyt dumni ani aroganccy. Musimy dostosować nasz sposób myślenia do oczekiwań rynku i nadal pracować nad poprawą jakości whisky.

Przestrzeganie naszych zasad i wartości jest kluczem do utrzymania wysokiego poziomu naszych produktów, a tylko to umożliwi marce Kavalan ciągły rozwój i dalsze umacnianie pozycji rynkowej.

W jaki sposób nadajecie wybranym whisky torfowego charakteru, skoro na wyspie nie rośnie torf?

W tej chwili Kavalan oferuje dwa rodzaje whisky o torfowym charakterze. Jedna z nich dojrzewa w beczce po whisky torfowej, dzięki czemu uzyskujemy delikatne połączenie dymnego smaku i tropikalnej owocowości naszej whisky. Druga to nasza własna, torfowa whisky z torfowego jęczmienia, która dojrzewa w beczkach, które zostały poddane procesowi STR (Shaved, Toasted and Recharred). Kupujemy i importujemy autentyczny torf, który wykorzystujemy w naszej destylarni do suszenia kiełkującego słodu jęczmiennego. Powstające w ten sposób aromaty przywodzą na myśl letnie owoce i są delikatniejsze niż te wyczuwalne w trunkach z wyspy Islay, nadając marce Kavalan pełny, zbalansowany smak.

Wielokrotnie powtarzacie, że unikalność Kavalana tkwi w specyficznym, wyspiarskim klimacie. Czy może Pan rozwinąć tę myśl?

Na początku, kiedy ogłosiliśmy chęć produkcji whisky, wszyscy myśleli, że to niemożliwe, ponieważ brakowało nam odpowiedniego doświadczenia i technologii, a dodatkowo znajdowaliśmy się w niekorzystnej (dla wytwarzania tego alkoholu) strefie podzwrotnikowej. Pod względem temperatury, wilgotności czy środowiska mocna odbiegaliśmy od głównych regionów produkujących whisky. Nie daliśmy jednak za wygraną. Zbieraliśmy doświadczenie w różnych częściach świata. Zaprosiliśmy do zespołu jednego z największych ekspertów w dziedzinie whisky, dr. Jima Swana. Obliczyliśmy warunki naturalne i zmienne środowiskowe za pomocą zaawansowanych metod naukowych, w tym zmiany temperatury, wilgotności i tak dalej. W końcu ustaliliśmy zestaw parametrów produkcji whisky z cechami charakterystycznymi dla hrabstwa Yilan. Początkowe „wady” klimatyczne, dzięki stałej kontroli parametrów szybko przekształciły się w zalety, nadając naszej whisky wyjątkowy smak, nie do podrobienia.

Ludzie często mówią, że wino to wiatr i gleba, a whisky to wiatr i woda. Klimat i jakość wody są bardzo ważne dla smaku whisky. Udało nam się połączyć kluczowe elementy układanki - czystą i słodką wodę, subtropikalny, ciepły klimat oraz wilgotną bryzę znad Pacyfiku, tworząc wyjątkową osobowość marki Kavalan.

Według wielu ekspertów sukces Kavalana to w dużej mierze zasługa japońskich whisky (np. Yamazaki), które utorowały innym azjatyckim trunkom drogę na szczyt. Zgadza się Pan z tym stwierdzeniem?

Japońska whisky niewątpliwie przyczyniła się do globalnej ekspansji tego trunku. Coraz więcej osób otwiera swój umysł na whisky, sięgając po marki z różnych części i zakątków świata. Kavalan istnieje na rynku dopiero od 12 lat i wciąż ma jeszcze wiele do zrobienia. Wahałabym się użyć stwierdzenia, że odnieśliśmy sukces. Uważam, że wszystko co najlepsze jest jeszcze przed nami. W moim odczuciu zarówno szkocka, jak i japońska whisky mają wiele rzeczy, z których warto brać przykład w dążeniu do doskonałości.

Jak zmieniła się marka i wasz biznes po wygraniu konkursu WWA w 2015 roku (the Kavalan Solust Vinho Barrique - najlepsza single malt)?

Po tym, jak Kavalan Solist Vinho Barrique zdobył nagrodę World Whiskies Awards 2015 roku w kategorii najlepszy single malt na świecie, amerykański magazyn Time zamieścił humorystyczny nagłówek „Nie uwierzysz, skąd pochodzi najlepsza whisky świata”, a także podtytuł: „ Przepraszam, Szkocja. Niezła próba, Japonia. ”. Szum medialny wokół przyznanego wyróżnienia sprawił, że nasza marka stała się obiektem atencji wielu osób. Jednym z przejawów popularności Kavalana było jego pojawienie się w 2016 roku w amerykańskim serialu Billions z komentarzem że: „Tajwańczycy robią to teraz lepiej niż Szkoci”. Rosnące zainteresowanie naszą whisky sprawiło, że na pewien czas przestała być ona dostępna. Musieliśmy zwiększyć nasze moce produkcyjne, aby odpowiedzieć na coraz wyższy popyt. Obecnie korzystamy z 10 alembików (kotłów destylacyjnych), a roczna zdolność produkcyjna wynosi aż 10 milionów butelek. Dzięki temu możemy eksportować naszą whisky do większej liczby krajów, zwiększając skalę i zakres naszej dystrybucji.

Czy Kavalan jest równie popularny na Tajwanie co w innych częściach świata?

Rynek whisky na Tajwanie przeżywa prawdziwy rozkwit. Większość światowych marek przywiązuje dużą wagę do rynku tajwańskiego. Ważną rolę w popularyzowaniu tego trendu odgrywają również krajowi eksperci od whisky, a także kluby whisky. 60% naszej produkcji trafia na krajowy rynek, natomiast ok. 40% przeznaczamy na eksport. Ciężko pracujemy nad tym, aby zwiększyć naszą sprzedaż na rynkach zagranicznych, m.in. w Chinach, Stanach Zjednoczonych, czy Europie.

Co jest trudniejsze – dotarcie na szczyt czy utrzymanie się na nim?

Jakość jest u nas zawsze na pierwszym miejscu, co jest zgodne z duchem naszej marki. Takie podejście wymaga od naszego zespołu ciągłej, ciężkiej pracy, skupienia i wytrwałości. Zawsze powtarzam kolegom z firmy – nie dajcie się przytłoczyć przez zwycięstwa ani zrazić porażką. Kiedy zostajemy nagrodzeni, świętujemy przez jeden dzień, a potem wracamy do codziennych obowiązków, skupiając się na osiągnięciu najwyższej jakości produktu. W ten sposób cały czas intensywnie się rozwijamy, nie patrząc na konkurencje.

Jakie są wasze plany na najbliższe lata?

Pod koniec września 2020 roku rozpoczęliśmy budowę trzeciego magazynu w destylarni Kavalan, a po jej zakończeniu rozpoczniemy produkcję. W dalszym ciągu nie ustajemy w wysiłkach nad poprawą jakości whisky. Eksperymentujemy z różnymi typami beczek, aby nadal dostarczać konsumentom wyjątkowe, nowe wrażenia smakowe. Pod koniec 2020 roku nawiązaliśmy współpracę ze znanym na całym świecie artystą Paulem Chiangiem, w efekcie czego powstała seria Kavalan Artists, podkreślająca kunszt i wyjątkowość naszej whisky.

rozmawiała: A.R

sznyt tygodnia

najnowsze