THE MAR to nowa polska marka, która szyje niezwykłe klasyczne torby z nowoczesnym, lekkim twistem. Patrząc na nie nikt nie domyśliłby się, że powstają ze skóry, która jest odpadkiem z przemysłu spożywczego. Zapytaliśmy założycielki marki, co sądzą o współczesnej modzie i o ekologicznej odpowiedzialności tej branży.
THE MAR: Współczesna moda staje się coraz bardziej odpowiedzialna - producenci szukają nowoczesnych, proekologicznych technologii i zwracają uwagę na warunki pracy ich współpracowników — to cieszy. Jeżeli coś nas wkurza, to nieuczciwość w deklarowaniu takich rozwiązań, greenwashing i niedocenianie nakładu pracy wytwórców. Produkt stworzony z wysokiej jakości materiałów, którego twórca został należycie wynagrodzony, często bywa droższy od szybkiej i nieetycznej mody — rozczarowuje nas, kiedy ktoś tego nie rozumie.
Jaka ideologia stoi za Waszą marką?
Za skrótem THE MAR stoi the modern artisans’ responsibility — czyli właśnie odpowiedzialność współczesnych rzemieślników. Chciałyśmy tworzyć modę
na lata — ponadsezonową, wysokiej jakości, powstającą w poczuciu odpowiedzialności za naszą planetę. Długo szukałyśmy skór, które powstają
zgodnie z najnowocześniejszymi ekologicznymi technologiami, a nasza podszewka składa się w 65% z recyklingowanych butelek PET. Nasze torebki i akcesoria są szyte lokalnie, w rodzinnym rzemieślniczym zakładzie. Wierzymy, że nasze produkty są piękne, ale też dobrze wiemy, że stoi za nimi coś więcej — fach polskich rzemieślników i know-how europejskich producentów skór i tkanin.
Jaka jest Wasza definicja zrównoważonej mody?
Zrównoważona moda to połączenie przyjaznych środowisku materiałów oraz etycznej, lokalnej produkcji. Funkcjonowanie w ten sposób wymaga dużo
uwagi i czasu, dlatego na niektóre nasze produkty trzeba czasami poczekać. Ciągle rozglądamy się za nowymi materiałami i dostawcami, w tej dziedzinie zmienia się bardzo dużo i bardzo szybko, chcemy być pionierkami i proponować innowacyjne rozwiązania. Unikamy nadprodukcji, staramy się odpowiedzialnie gospodarować materiałami, bo szanujemy pracę naszych rzemieślników. Torebki i akcesoria są szyte ręcznie, co gwarantuje najwyższą jakość wykonania i ich trwałość. Nie chcemy produkować rzeczy na jeden sezon.
Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach prowadzenie marki według idei zrównoważonego rozwoju jest obowiązkiem producentów?
Tak, dlatego cieszymy się nawet z małych zmian w funkcjonowaniu wielkich koncernów modowych. To pokazuje, że presja konsumentów ma sens i daje nadzieję na dalsze zmiany. Dziwi nas, że niektórzy producenci zdają się zaklinać rzeczywistość i nawet nie próbują wdrażać przyjaznych planecie rozwiązań.
Z jakimi trudnościami trzeba się mierzyć podczas prowadzenia takiego biznesu?
Proekologiczne materiały są oczywiście droższe, etyczna produkcja również jest bardziej czasochłonna i kosztowna. Spora część prowadzenia takiego biznesu polega więc na przejrzystym tłumaczeniu procesu produkcji odbiorcom. Innym wyzwaniem jest paradoksalnie tworzenie rzeczy najwyższej jakości, wymykających się regułom sezonowości — bo naprawdę wierzymy, że nasze torebki będą służyć klientkom latami. Dlatego staramy się stale poszerzać naszą ofertę i proponować produkty o różnych funkcjach. Poza tym, nasza marka funkcjonuje na razie wyłącznie online; tym bardziej istotne jest budowanie zaufania między nami a odbiorczyniami. Pozytywne komentarze naszych klientek niezmiernie nas cieszą i dają motywację do dalszej pracy.
Z jakich materiałów i technologii produkcyjnych korzystacie?
Materiały to najnowocześniejsze europejskie rozwiązania. Skóry to odpady z przemysłu spożywczego, przetwarzane we włoskich ekogarbarniach — odzyskujących wodę, korzystających z odnawialnych źródeł energii, ściśle kontrolujących procesy chemiczne. Podszewka to wyjątkowy materiał składający się z certyfikowanej bawełny i w 65% z recyklingowanych butelek PET. Natomiast produkcja to już czysta polska tradycja rzemieślnicza. Torebki są szyte ręcznie.
Czym się inspirujecie podczas projektowania swoich kolekcji?
Rozglądamy się za aktualnymi trendami, ale tak naprawdę kierujemy się swoją intuicją. Stawiamy na klasykę z lekkim twistem. Wiemy z własnego doświadczenia, że to tego typu rzeczy trzymałyśmy przy sobie przez lata. Lubimy ciekawy kolor czy nietypowy detal, ale forma ma być praktyczna i wygodna.
Jedno określenie, które najlepiej opisuje Wasze torebki?
Współczesna klasyka.
Ulubione zagraniczne marki produkujące ekologiczną odzież?
Reformation, Ganni, Funktion Schnitt.
Jak Waszym zdaniem będzie wyglądać rynek mody po pandemii?
Moda pozostanie bliżej ludzi, stawiając na bardziej praktyczne, etyczne i proekologiczne rozwiązania.
---
THE MAR to polska marka, która powstała z marzeń i morza oraz niezwykłej przyjaźni, a rozkwitła w Warszawie, w poczuciu ogromnej odpowiedzialności za naszą planetę. THE MAR to tak naprawdę THE MODERN ARTISANS’ RESPONSIBILITY - wizja rzetelnej pracy na każdym etapie produkcji, czyli od projektu i doboru materiałów do wysyłki gotowego egzemplarza torebki. Produkukcja odbywa się lokalnie – w rodzinnej manufakturze niedaleko Warszawy - w krótkich, numerowanych seriach. Torebki są ręcznie szyte przez rzemieślników z wieloletnim doświadczeniem, którzy swoje umiejętności rozwijali pod okiem mistrza kaletnictwa szyjącego torebki dla znanych domów mody.