Kilka dni temu marka Hyundai zaprezentowała nową, czwartą już generację swojego modelu Tucson, który niewątpliwie imponuje swoim nowym, futurystycznym wyglądem. Auto w Europie pojawi się za kilka miesięcy.
W swojej czwartej odsłonie SUV marki prezentuje się naprawdę dobrze – w oczy rzuca się zwłaszcza potężny grill ze zintegrowanymi, ledowymi światłami do jazdy dziennej na przodzie auta, a także główne reflektory, które umieszczono natomiast nieco niżej w zderzaku. Z tyłu natomiast pojawiły się światła w kształcie ostrych kłów, a także lampy, które połączono biegnącym na całej szerokości bagażnika ledowym pasem świetlnym.
Wnętrze auta prezentuje się nie mniej futurystycznie – znajdziemy tam wirtualne zegary, a także rozbudowaną konsolę środkową, na której umieszczono dotykowy ekran multimedialny.
Wewnątrz auto znalazło się też rozwiązanie nazywane przez markę „Multi-Air”, czyli dysze wentylacyjne wkomponowane w listwy ozdobne deski rozdzielczej, co ma za zadanie poprawić cyrkulację powietrza w kabinie.
Jeśli zaś chodzi o wersje silniki, to do wyboru będziemy mieć 8 wariantów benzynowych (głównie o mocy 150 i 180 KM) i 3 wysokoprężne (136 KM), natomiast z czasem ma do nich dołączyć jeszcze hybryda plug-in o mocy 265 KM, a także wersja N z benzynowym, turbodoładowanym silnikiem o mocy 286 KM.
Te dwie ostatnie wersje pojawią się w sprzedaży na początku przyszłego roku, natomiast pozostałe będzie można kupić już w tym roku. Ich ceny na tę chwilę nie są jeszcze znane.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Nowy samochód koncepcyjny Hyundaia sprawi, że zupełnie inaczej spojrzycie na koreańską markę
0
