Brzmi niewiarygodnie? Popularny aktor, któremu obojętne nie są losy naszej planety, zadeklarował, że w tegorocznym sezonie rozdawania nagród filmowych pokaże się tylko w jednym garniturze – od Stelli McCartney.
Joaquin Phoenix po raz pierwszy pokazał się w garniturze od brytyjskiej projektantki na gali rozdania Złotych Globów, która odbyła się kilka dni temu. Wtedy to wówczas aktor zgarnął statuetkę dla najlepszego aktora za film „Joker”. Głośna produkcja zdobyła także kilka nominacji do nagród BAFTA i niemal pewne jest, że będzie ubiegać się także o Oscara. Jednym słowem – Phoenix ma przed sobą gorący sezon najważniejszych nagród filmowych.
Z tego więc powodu aktor zadeklarował, że nie ma zamiaru na każdą imprezę ubierać nowego garnituru – będzie występować tylko w tym jednym konkretnym, by zminimalizować niepotrzebną nadprodukcję ubrań, których każdego roku są miliony.
Deklarację Phoenixa pochwaliła sama projektantka, która znana jest realizowania wielu działań na rzecz ochrony środowiska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Stella McCartney stworzyła ekologiczne futro, które można poddać recyklingowi
Stella McCartney zwraca uwagę na problem zmian klimatycznych w nowej kampanii na jesień-zimę 2019/2020