Słynny amerykański muzyk, znany z duetu Hall & Oates, jest wielkim miłośnikiem marki Porsche. Jak widać po jego modelu 356B z 1960 roku, dba o stan zachowania swoich motoryzacyjnych perełek.
Planując zakup Porsche 356, John Oates chciał, aby wybrany przez niego egzemplarz był najlepiej zachowanym modelem ze wszystkich dostępnych na rynku. Nie da się ukryć, że jego auto właśnie takie jest - ale po licznych modyfikacjach, którym to sportowe Porsche z 1960 roku zostało poddane. Dzięki pracy specjalistów z firmy Emory Motorsports, samochód gwiazdy rocka jest przykładem dzieła motoryzacyjnej renowacji.
Przeróbki, których trzeba było dokonać, wynikały przede wszystkim z tego, że samochód miał uszkodzony przód. Wprowadzono więc modyfikacje w zakresie wymiany przedniego pasa (zapożyczony ze starszego 356A), ale również ramy przedniej szyby i hardtopu, przez co auto wygląda nowocześniej i bardziej elegancko.
Zmiany zaszły również pod maską - wykorzystano jednostkę napędową na bazie 6-cylindrowego silnika Porsche 911 typoszeregu 964. Odjęto jednak dwa cylindry i po jeszcze kilku modyfikacjach powstał silnik nazwany "Outlaw-4". Jego pojemność wynosi 2,4 l i osiąga 200 KM.
Zastosowano także 5-biegową przekładnię z aluminiową obudową i zmodyfikowano zawieszenie, aby auto płynniej pokonywało zakręty. Dodano także amortyzatory Koni o zmiennych nastawach.
Jeśli chodzi o wnętrze tu także zadbano o każdy detal. Tapicerka to koniakowa skóra Hydesa. Wrażenie robi również deska rozdzielcza w stylu Porsche 904.
Czy nie jest to najdoskonalsze Porsche jakie kiedykolwiek zbudowano? Z pewnością John Oates spełnił swoje marzenia kupując ten samochód, a praca jaką nad nim wykonano to arcydzieło motoryzacyjnej renowacji.
Zobacz też:
To wyjątkowe Porsche 356 B z 1963 roku wyjechało z letniej rezydencji prosto na aukcję w Sotheby’s
Jedyny w pełni sprawny prototyp Porsche 959 zostanie sprzedany w Sotheby’s
0
