Banksy - artysta, aktywista, legenda streetartu. Nikt nie zna jego prawdziwej tożsamości, za to wszyscy znają jego prace. Jedną z najbardziej znanych jest obraz "Girl With Balloon", który w miniony piątek został wystawiony na licytację przez nowojorski dom aukcyjny Sotheby's.
Stroniący od blichtru i wytykający hipokryzję świata sztuki, kultury i polityki, Banksy postanowił kolejny raz zadrwić z wartości pokutujących w dzisiejszych czasach. Jego obraz wylicytowano za rekordową w przypadku tego artysty sumę - 1,4 miliona dolarów. Chwilę po ostatnim uderzeniu młotka rozległ się alarm, a złota rama obrazu odkryła swoje prawdziwe przeznaczenie. Zszokowani uczestnicy aukcji zobaczyli jak ukryta w jej wnętrzu niszczarka tnie czarno-białą grafikę na cienkie paski. Pracownicy Sotheby's wynieśli obraz z sali zapobiegając całkowitemu pocięciu go na kawałki.
"It appears we just got Banksy-ed" - powiedział Alex Branczik, szef działu sztuki współczesnej Sotheby Europe. "Banksy jest prawdopodobnie największym brytyjskim artystą ulicznym, a dziś mogliśmy zobaczyć mały kawałek jego geniuszu."
"Zastanawiamy się, co to oznacza w kontekście aukcji" - dodał Branczik. "To co zostało po pracy niszczarki jest teraz integralną częścią pracy artystycznej. Nigdy nie doświadczyliśmy sytuacji, w której obraz spontanicznie podarłby się na strzępy po osiągnięciu rekordowej sumy dla artysty."
Zgodnie z dokumentami Sotheby's, praca "Girl With Balloon" została pozyskana bezpośrednio przez artystę w 2006 roku. Słynny dom aukcyjny utrzymuje, że nie wiedział o zamiarach zniszczenia obrazu bezpośrednio po licytacji. Brzmi to wiarygodnie, bowiem Banksy udostępnił film, w którym pokazuje jak i dlaczego zamontował niszczarkę w ramie. Miało to uchronić jego kultowe dzieło przed sprzedażą właśnie na takiej aukcji, jak ta w Sotheby's.