25 szczęśliwców stanie się posiadaczami auta, do którego do tej pory mogli tylko wzdychać podczas oglądania filmu "Goldfinger". Co najważniejsze, replika będzie wyposażona we wszystkie gadżety, z których korzystał Bond. James Bond.
Fani serii o brytyjskim szpiegu mogą już zacząć sprzedawać wszystkie zakupione do tej pory gadżety, które wiążą się z tą postacią. Czym są w końcu modele LEGO, czy też kolekcja ubrań autorem serii o Bondzie, jeśli możemy stać się posiadaczami prawdziwego Astona Martina DB5 z "Goldfinger"? I to z wszystkimi gadżetami, które pojawiały się w filmie.
Co do ich wierności wyglądu i funkcji repliki możemy być spokojni. Modele powstaną powstaną w fabryce Aston w Newport Pagnell czyli tam, gdzie powstał oryginalny DB5 (1965 rok). Natomiast funkcje na miarę tajnego agenta zostaną opracowane we współpracy z Chrisem Corbouldem - zdobywcą Oskara odpowiedzialnym za efekty specjalne w filmach o agencie 007.
Aston Martion postanowił wyprodukować tylko 25 replik tego modelu, z czego każda ma kosztować 3,3 mln funtów. Pierwsze egzemplarze mają trafić do nabywców już pod koniec 2019 roku. Dodatkowo planowane jest stworzenie 3 egzemplarzy, które będą służyły celom promocyjnym - jeden zostanie w siedzibie Aston Martina jako pamiątka, drugi pójdzie do Eon Productions, czyli firmy stojącej za serią filmów o Bondzie, a trzeci zostanie sprzedany na aukcji charytatywnej.
Może Was zaskoczyć fakt, że żaden model (nawet te przeznaczone do sprzedaży) nie będzie mógł jeździć po ulicach - to jedynie "zabawka", którą można postawić w swoim garażu lub na lawecie zabrać na zlot fanów serii o Bondzie. Do normalnego ruchu niestety nie może być opuszczony ze względu na normy emisji spalin i bezpieczeństwa.
Zobacz też: