Chiński las zamienił się w niezwykły park linowy

Chiński las zamienił się w niezwykły park linowy

Nadciągają ciepłe dni, więc najwyższa pora poszukać outdoorowych atrakcji. Jak dobrze się bawić wiedzą Chińczycy, którzy zamienili jeden z lasów w ogromny park linowy.

Gdy tylko wiosna osiągnie odpowiednią temperaturę rozpoczną się poszukiwania rozrywek poza domem. Rowery opuszczą piwnice, a w sieci zaczniemy wyszukiwać wymyślnych miejsc na weekendowe wypady. Aktualnie niemal każdy region w Polsce może pochwalić się ciekawą i oryginalną atrakcją. Do wyboru są parki rodem z Dzikiego Zachodu, czy też czynne cały rok tory saneczkowe. Coraz bardziej popularne są również parki linowe, w których sprawdzić może się niemal każdy. Dla najmłodszych przygotowane są niewielkie wyzwania, a dla starszych zadania są proporcjonalnie trudniejsze.

Jednak w przypadku wspinaczek nowy poziom wyznaczył park linowy w chińskiej prowincji Guangdong. Pomysł wyszedł ze szkoły związanej z Luofu Mountain Chinese Classics Institute. W trosce o formę fizyczną swoich uczniów władze zleciły stworzenie oryginalnego miejsca rozrywki. Zadanie stworzenia projektu otrzymało studio Unarchitecte. Do zagospodarowania przeznaczono las. Nie może więc dziwić, że inspiracją dla projektantów była natura.

Twórcy wykorzystali potencjał drzew. Połączyli je ze sobą za pomocą setek sznurów, tworząc niezwykły park linowy. Białe liny tworzą ścieżki, tunele czy też podniebne altany. Natura w tym przypadku nie była jedynie inspiracją, ponieważ podczas budowy brano pod uwagę jej ochronę. Park linowy tworzono tak, by w żaden sposób nie naruszał naturalnego rozwoju drzew. Konstrukcje oparto o specjalne metalowe elementy, które dodatkowo odciążają okoliczne drzewa. Co ważne, w czasie budowy nie wycięto ani jednego drzewa.

Wśród drzew harcować mogą dzieci, ale w tym samym czasie korzystać mogą z niego także ich rodzice. Pośród sieci lin na wspomnianych altanach mogą odpocząć od codziennych problemów i odzyskać radość z korzystania z natury. W parku z bliska podglądać można wiewiórki, ptaki oraz innych mieszkańców lasu.

Nazywane "białym morzem" miejsce rozciąga się na 5000 metrów kwadratowych. Dzięki specjalnemu systemowi wyjść, jest także w pełni bezpieczne dla odwiedzających. Zabrać więc tam można spokojnie najmłodszych, ale także ulubioną książkę i odprężyć się po ciężkim dniu w pracy. Chińczycy zawiesili poprzeczkę wysoko, jednak z pewnością niebawem ktoś spróbuje przebić ten pomysł. Mamy nadzieję, że to wyzwanie podejmie ktoś z polskich łowców przygód.

źródło: Inhabitat/ autor: Kacper Kapsa

sznyt tygodnia

najnowsze