Kolejne polskie miasto niebawem zyska nowy i bardzo ciekawy obiekt architektoniczny. Na poznańskiej Wildzie powstanie współczesna kamienica.
Rynek Wildecki znają nie tylko mieszkańcy Poznania. Pod znajdującym się tam Kościołem Maryi Królowej mieści się charakterystyczne targowisko. Pod zielonymi daszkami kupić można świeże warzywa i owoce. Pomimo że ryneczek niezbyt dobrze pasuje do otaczającej go architektury, trudno wyobrazić sobie to miejsce bez niego.
Wyzwanie odmiany wizerunku rynku podjęło właśnie Ultra Architects. Pracownia ma już na koncie kilka udanych realizacji. W ubiegłym roku na poznańskim Starym Mieście powstał bardzo ciekawy biurowiec. Nowoczesny charakter budynku niemal idealnie wpasował się w otaczające zabudowanie. Eleganckie szklane, elementy połączyły się tu z drewnem i ozdobnymi trawnikami. Podczas tej realizacji projektantom przyświecała maksyma "po pierwsze nie szkodzić", podobne założenia przyjęto także teraz na Wildzie.
Nowoczesna kamienica stanie w miejscu hali Komfortu i będzie chciała w jak najbardziej naturalny sposób wpasować się w okolicę. Na zlecenie dewelopera Ultra Architects przygotowało projekt budynku mieszczący 60 mieszkań. Pierwsze, co rzuca się w oczy to nieregularny kształt bryły oraz wykładane drewnem loggie. Charakterystyczne załamanie ściany frontowej ma spowodować, że budynek ma się wydawać niższy i lepiej pasować do swoich sąsiadów. Jak podkreślają projektanci, jest to interpretacja współczesnej kamienicy. Za uroczymi loggiami stoją duże okna będące głównym motywem elewacji. Umieszczone na najwyższym piętrze apartamenty mają być wyposażone w prywatne patio. Dla wszystkich mieszkańców dostępne będzie zielone podwórze, a także dwupoziomowy podziemny parking. W lobby umieszczony zostanie kolaż autorstwa Katarzyny Konieckiej nawiązujący do tradycji kupieckiej rynku oraz historii Wildy. Prace budowlane mają rozpocząć się w październiku i trwać będę dwa lata.
Bez dwóch zdań Ultra Architects postawiło na ambitny projekt, który już wzbudza kontrowersje. W sieci nie brakuje krytyki i zarzutów, że budynek jednak nie wpisuje się w okoliczną architekturę. Współczesnej kamienicy bronią jednak lokalne władze i architekci. Nie jest to z pewnością kolejna nudna budowla oparta na tym samym schemacie - parking, balkon i trochę zieleni. Mało jest takich projektów jak ten. Podobnie jak przy tworzeniu katowickiego czarnego bloku przez KWK Promes, nowa kamienica to znów przykład otwartości projektantów. "Rozglądanie się" wokół to cenna i cały czas nie często stosowana cecha architektów. Rynek Wildecki zyska kolejny charakterystyczny element, który będzie przyciągał fanów nowej architektury.