Produkują lokalnie, ale o swoich projektach myślą globalnie. Oto 8 polskich kobiecych marek - od kobiet dla kobiet, które dotrzymują kroku światowym trendom.
Elementy
Stacjonarnie projekty spod szyldu Elementów znaleźć można na Mysiej w Warszawie. To moda dla wielbicielek minimalizmu i klasycznej, bezpretensjonalnej elegancji. Ubrania tej polskiej marki są pozbawione krzykliwości - mają podkreślać naturalne piękno i wdzięk. Do bestsellerów marki należą płaszcze i sukienki. W tej drugiej kategorii prym wiodą bardzo kobiece projekty sukienek Marzec i Yoshi. Elementy wraz z marką Bałagan tworzą kolektyw Transparent Shopping. Oznacza to, że produkty powstają w polskich szwalniach z poszanowaniem praw pracowników, a każdy produkt opatrzony jest transparentną ceną, ujawniającą koszt produktów, marżę, podatki oraz wysokość kapitału społecznego.
Aeterie
Niepoprawne romantyczki zaczytane w Jane Austin, wzdychające nad przedwojenną elegancją i szykiem, po odnalezieniu Aeterie nie spojrzą na żadną inną sukienkę w ten sam sposób. Autorka marki - Karolina Baszak stworzyła brand, który jest jej odzwierciedleniem. Znana z muzycznej i internetowej twórczości przełożyła swoją subtelność i wrażliwość na niezwykle kobiece projekty. Nie boi się falbanek, bufiastych rękawów, kokard i kwiecistych wzorów. Ceny sukienek zaczynają się od 499 zł, ale jak mawiają Anglicy - this dress is to die for.
Łyko
To marka dziewczyńska i siostrzana. Maria i Helena postanowiły zająć się projektowaniem odzieży z miłości do polskiego wzornictwa i natury. Ich produkty są efektem wielkiego szacunku do surowca, z którym pracują - lnu. Z tego względu rezygnują ze wzorów i dodatkowych ozdób. Krojem i kolorem wyciągają z tego wdzięcznego materiału to, co najlepsze. Dziewczyny lubią kimona. W ich odzieżowym asortymencie znaleźć można bluzki i sukienki w minimalistycznym wydaniu przywodzące na myśl wdzięczny styl Azjatek. Z miłości do lnu powstało dużo więcej produktów, którymi można upiększać sobie codzienność. Szczególnie warto zainteresować się lnianą pościelą, która może zrewolucjonizować jakość naszego snu.
Madelle Varsovie
Twórcy marki Madelle doskonale wiedzą, że nic tak nie zdobi kobiety jak dobrze skrojona sukienka. Rzadkością w kolekcjach są te o długości za kolano i maxi. Dominują projekty do połowy uda, mające podkreślić nogi. Mimo ogólnego wrażenia ich prostoty, przysłowiowy diabeł tkwi w szczegółach - czy to guzikach przy rękawach, szczypankach materiału, czy też chwostach wieńczących jedwabny troczek. Zanim jednak projektanci przystąpią do zdobień, zapada kluczowa decyzja o wyborze materiału, a te dobierane są do projektu ze szczególną starannością. To, że próżno szukać w składzie poliestru jest oczywiste, jednak wiskoza, jedwab i wełna, z jakich powstają sukienki Madelle są efektem długich poszukiwań i bezwzględnej selekcji.
Monica Nera
Włoskie materiały i polski fach - to sekret marki Monica Nera, która coraz śmielej podbija zagraniczne rynki: kolekcje zadebiutowały w Nowym Yorku, Hong Kongu i Mediolanie. Projekty MN podążają za światowymi trendami. W jej ostatnim lookbooku na pierwszy plan wybijała się szeroka krata, męskie kroje i szerokie spodnie. Oprócz romansu z trendami z pierwszych stron katalogów wśród bestsellerów marki znaleźć można również ponadczasowe sukienki - od małych czarnych po letnią koszulową sukienkę z miękkiej bawełny.
The Seaside Tones
Ania - założycielka marki to 1/2 duetu fotograficznego, którego poczynania można śledzić między innymi na blogu MAMMAMIJA. To prawdziwi współcześni nomadzi, którzy w ciągu roku potrafią mieszkać na kilku kontynentach. Z miłości do wody i podróży Ania stworzyła markę, która również bazuje na wdzięcznym lnie. Jej projektom nie można odmówić wdzięku, a przede wszystkim praktyczności. Len z natury się gniecie, tym bardziej po wyjęciu z plecaka lnianej koszuli, nie stracimy szyku. Linia odzieżowa marki Ani to odzwierciedlenie stylu kobiety na walizkach - zabieganej, ale świadomej i stylowej.
Vanity Nap
Obowiązkowy adres dla wszystkich królowych niespiesznych poranków i piżamowych weekendów, które chcą przenieść je na wyższy poziom. Próżność, jaką wskazuje nazwa, jest tu śladowa - umówmy się, otulenie ciała miękkim szlafrokiem po wyjściu z kąpieli może być dbaniem o siebie i luksusem w jednym. Manufaktura sennych kreacji zlokalizowana jest na warszawskim Żoliborzu, stacjonarnie szlafroki, opaski na oczy i piżamowe szorty znaleźć można w butiku Cloudmine na Saskiej Kępie.
Natalia Siebuła
Patrząc na projekty Natalii, widać jej niegasnący flirt ze sztuką współczesną i cichy podziw dla polskiego wzornictwa i estetyki lat 60-tych. Znakiem rozpoznawczym marki stały się kolaboracje z polskimi ilustratorkami. Grafiki Małgorzaty Jagielskiej i Pauliny Dareckiej zdobią bawełniane koszule niczym płótno. Do niedawna styl projektów Natalii można było określić klasyczną elegancją, jednak jej najnowsza kolekcja Addio sfotografowana w nomen omen kultowej przestrzeni PRL-owskiego kieleckiego dworca autobusowego ewidentnie pokazuje, że projektantka zostawia za sobą zachowawczość, a na warsztat bierze wzory i przeskalowane formy.
0
