Być może najpopularniejszy park narodowy leży w Stanach Zjednoczonych i nazywa się Yellowstone, ale nie oferuje tego, co oferuje Park Narodowy Torres del Paine w Chile. To właśnie tam postawiono sieć luksusowych namiotów kulistych, w których tygodniowy pobyt kosztuje 2,5 tysiąca dolarów.
EcoCamp Patagonia oferuje cztery rodzaje ekskluzywnych apartamentów campingowych, między innymi standardowe namioty i eleganckie domki typu Suite Dome Lofts z tarasem i powierzchnią 37 metrów kwadratowych. Wszystkie, niezależnie od rodzaju, wyposażono w rozmaite udogodnienia takie jak: wygodne łóżka, prywatne łazienki, kanapy, stoliki oraz świetliki dachowe, które w ciągu dnia zalewają wnętrza namiotów naturalnym światłem.
Ponadto wszystkie obiekty należące do EcoCamp Patagonia są przyjazne dla środowiska – muszą takie być, bo znajdują się w Chile u podnóża Andów na terenie Parku Narodowego Torres del Paine. Wykonane są zatem z drewna, metalowego stelażu i zielonych tkanin, które wyścielają ściany kulistych namiotów. Stoją na podwyższonych platformach, co ma ograniczyć do minimum odkształcenia terenu, a takżę są zasilnane enerigą słoneczną.
Właściciele kompleksu „domków” zapewniają również, że wszystkie odpadki generowane przez gości hotelu są kompostowane i poddawane recyklingowi. Współpracują z ekologami oraz serwują posiłki jedynie przygotowane z lokalnych produktów, dzięki czemu wspierają tamtejszych rolników i przedsiębiorców oraz dbają o wizerunek Parku Narodowego Torres del Paine. Ale poza tym, że luksusowe namioty hotelowe są przyjazne dla środowiska, są także przyjazne dla gości i zapewniają im szereg miejscowych atrakcji.
Główną jest bliskość natury. Okazuje się bowiem, że w okolicy EcoCamp Patagonia znajdują się ścieżki dla pieszych i ścieżki rowerowe przy górskich szlakach, a także ściany wspinaczkowe z przepięknym widokiem na Andy. Jednak wybierając się tutaj będzie trzeba pamiętać o gotówce i to niemałej, bo tygodniowy pobyt w EcoCamp Patagonia kosztuje mniej więcej 2,5 tysiąca dolarów. Do tego należy również doliczyć bilet lotniczy, transport z lotniska i wszelkie inne opłaty związane z pobytem na miejscu.
Glamping, czyli luksusowy camping, najczęściej w naturalnym środowisku z dodatkiem usług hotelarskich jest coraz częściej wybieraną opcją przez turystów i oferowaną przez gospodarzy. Przykładem tej formy zakwaterowania jest chociażby Helicopter Glamping w szkockim Stirling, który został przerobiony na apartament. Co prawda, już nie lata, ale można go wynająć i się w nim przespać.
0
