Mercedes-AMG i Cigarette Racing stworzyli jeden z najszybszych na świecie jachówt motorowych, który rozpędzi się do 225 km/h. Ale nie tylko to sprawia, że Mercedes-Benz AMG X Cigarette Racing 515 Project One jest wyjątkową maszyną. Pozostaje jeszcze cena.
Mercedes nie pierwszy raz współpracuje z amerykańskim producentem sportowych i ekskluzywnych jachtów motorowych. W ubiegłym roku razem z Cigarette Racing wypuścił na wody swoją kolejną, wyścigową maszynę do szaleństw po morzach i oceanach, a teraz robi to powtórnie. Niemniej na pierwszy rzut oka Mercedes-Benz AMG X Cigarette Racing 515 Project One specjalnie nie różni się od swojego poprzednika, ale spokojnie, to pozory.
Wszystkie zmiany jakich dokonał zespół inżynierów dotyczą przede wszystkim tego, co znajduje się wewnątrz nowego modelu. Obie spółki chwalą się, że podnieśli wydajność maszyny aż o 30 procent w stosunku do jej poprzedniej wersji. Osiągnęli to głównie za sprawą materiałów, które wykorzystali do skonstruowania kadłuba. Użyli więc włókna węglowego i włókna szklanego, dzięki czemu maszyna jest stosunkowo lekka pomimo sporych rozmiarów. Okazuje się bowiem, że ma ponad 15 metrów długości i blisko 3 metry szerokości. Do tego na jej pokładzie znajduje się sześć wygodnych foteli obitych skórą.
Mercedes-Benz AMG X Cigarette Racing 515 Project One jest zasilany przez dwa silniki Mercury Racing V8 z czego każdy ma 1 350 koni mechanicznych, a łącznie blisko 3 000. Tak mocny silnik spalinowy pozwala na rozwinięcie maksymalnej prędkości do 225 km/h i sprawia, że ten konkretny model maszyny jest jednym z najszybszych jachtów motorowych na świecie. Zachowuje się na wodzie podobnie jak bolid Formuły 1 zachowuje się na torze wyścigowym. Niemniej Mercedes-Benz AMG X Cigarette Racing 515 Project One ma też minusy. Nie chodzi o wady konstrukcyjne, ale o wysoką cenę.
Cigarette Racing konstruuje rocznie od 6 do 7 jachtów w różnych konfiguracjach, a ceny maszyn sygnowanych przez firmę zwykle zaczynają się od 450 tysięcy dolarów – nie dotyczy to jednak Project One, którego sam układ napędowy kosztuje 300 tysięcy. Ekskluzywny jacht motorowy ma kosztować więc aż dwa miliony dolarów.
Zespół stojący za projektem ma zresztą proste wytłumaczenie tak wysokiej ceny. Twierdzi, że jest luksusową marką i chce współpracować z klientami, którzy doceniają technologię i precyzyjne wykończenie. Z pewnością takich klientów znajduje.