Stare powiedzenie mówi, że jeżeli chcesz się wyróżnić z tłumu, kup sobie żółte Lamborghini. Żartujemy, takie powiedzenie nie istnieje, ale posiadanie superdrogiego samochodu już samo w sobie jest pretekstem do zwrócenia na siebie uwagi. Niektórym jednak marzy się ekstremalna ekstrawagancja. Wtedy najlepiej zwrócić się do speców z Dreams Factory Automotive, którzy z "przeciętnego" Aventadora zrobili samochód rodem z kreskówki.
Customowy warsztat działający w Malezji nałożył na karoserię pojazdu folię holograficzną mieniącą się odcieniami różu i niebieskiego, od której odbija się światło. Efekt jest niespotykany, bowiem patrząc na zdjęcia, ma się wrażenie, że auto jest narysowane. Ogólne wrażenie spotęgowane jest przez odblaskowe naklejki, których użyto do podkreślenia agresywnych linii Aventadora oraz błyszczące czerwone koła.
Kosmiczna zewnętrzna przemiana to jednak nie wszystko. DFA weszło we współpracę z niemiecką firmą NOVITEC, która zadbała o to, by już i tak mocnemu silnikowi Aventadora dołożyć kilka koni mechanicznych więcej. Specjaliści od tunningu zajęli się także układem wydechowym.
Czy to przedziwne Lambo przykuło waszą uwagę? Idziemy o zakład, że odpowiedź brzmi "tak" i to właśnie chodziło jego "twórcom".
Jeżeli macie ochotę na więcej szalonych metamorfoz z udziałem Lamborghini zobaczcie też różowego Aventadora wysadzanego cyrkoniami.