Żeby pływać na tej desce surfingowej nie potrzebujesz fal ani wiatru

Żeby pływać na tej desce surfingowej nie potrzebujesz fal ani wiatru

Na pewno znajdą się wśród was fani sportów wodnych. Zgodzicie się zatem z nami, że pływanie na desce może być świetną zabawą? Czasem tylko warunki mogą popsuć frajdę z łapania mniejszych i większych fal w przypadku surfingu. Jeszcze gorzej ma się sytuacja kiedy naszą pasją jest windsurfing, ale w dniu, w którym postanowiliśmy popływać nie można liczyć nawet na najmniejszy podmuch wiatru. Wakeboarding z kolei wymaga posiadania łodzi. A co gdybyśmy powiedzieli wam, że od tej pory nie musicie martwić się o żadną z powyższych rzeczy?

Radinn G2X Jetboard to elektryczna deska, która rozprawi się z falami z prędkością do 58 km/h. W dodatku jest ekologiczna, bo nie wymaga napędzania żadnym paliwem, i niezwykle cicha. Na jednym doładowaniu (które trwa dwie godziny) można jeździć przez 35 minut z maksymalną prędkością. Kiedy skończy się moc wystarczy dopłynąć do brzegu, chwycić deskę w ręce (waży tylko 40 kg) i dodać jej trochę powera.

Deska produkowana jest w Szwecji, a pakiet o nazwie Radical kosztuje 10 950 €. Dostępne są dwa kolory: biały i czarny. Co wy na to? Zastąpilibyście tradycyjną deskę taką z elektrycznym silnikiem?

źródło: Raddin

sznyt tygodnia

najnowsze