Ralph Lauren to projektant, do którego przez ostatnią dekadę zwracali się przedstawiciele amerykańskiej drużyny olimpijskiej z prośbą o zaprojektowanie strojów dla sportowców reprezentujących USA. Tegoroczna Olimpiada w Pjongczangu nie będzie wyjątkiem - na wszystkich uroczystościach podczas Igrzysk, sportowcy będą występowali w uniformach z charakterystycznym logo marki Polo Ralph Lauren, która dla wielu jest uosobieniem sportowej elegancji. Mistrz amerykańskiej klasyki zdecydował się m.in. na stworzenie kurtki, którą będą mogli nabyć także zwykli śmiertelnicy, choć sama w sobie ma niezwykłe właściwości.
Reprezentantów USA od mroźnych lutowych temperatur będzie chroniła zimowa parka, która łączy w sobie casualowy styl marki z nowoczesną technologią, która została opracowana specjalnie na potrzeby zbliżającej się Olimpiady. Ta sama kurtka trafi w limitowanej edycji do butiku Polo Ralph Lauren przy nowojorskiej Prince Street w dzień otwarcia Igrzysk. Jeżeli zatem szukacie naprawdę ciepłego okrycia wierzchniego, Heated Olimpic Jacket nie ma prawa zawieść waszych oczekiwań.
Kurtka jest oczywiście wodoodporna, jednak jej najważniejszą cechą jest amerykańska flaga z tyłu, nadrukowana za pomocą technologii, w której wykorzystano wysoce przewodzący atrament węglowy i srebro. Dzięki temu zabiegowi każda kurtka ma zdolność zwiększania naturalnego ciepła o 750 cuinów. W dodatku na plecach umieszczono trzy smukłe akumulatory, które utrzymują ciepło do 11 godzin. Możemy mieć zatem absolutną pewność, że ani sportowcy, ani klienci RL, nie zmarzną nawet podczas ekstremalnie niskich temperatur. Ta kurtka aż prosi się o to, żeby zabrać ją na zimową wyprawę w góry!
Niestety nie znamy jeszcze ceny najcieplejszej kurtki sezonu, ale wiemy, że będzie to dobra inwestycja na lata.