Okazuje się, że nie tylko my mamy bzika na punkcie serii filmów o Kevinie McCallisterze, którego rodzice notorycznie zapominali zabrać ze sobą w święta Bożego Narodzenia. Porzucony dzieciak bawił się jednak znakomicie, zwłaszcza w drugiej części, kiedy okazało się, że Gwiazdkę spędzi w luksusowym hotelu Plaza. Chyba wszyscy dorastający w latach 90. marzyli o tym, żeby ich też spotkał podobny los, knując po cichu, jakby tu wymknąć się rodzinie podczas przyszłorocznej, świątecznej podróży do rodziny. Nawet jeżeli miałoby to oznaczać zostanie w domu na pół godziny, zanim rodzice nie zorientują się, że przy stole u babci zostało jedno wolne miejsce. Z resztą rodzime stacje telewizyjne z uporem maniaka, rok w rok, przywołują dziecięce wspomnienia, puszczając obydwie części filmu w porze najwyższej oglądalności, a potem serwując jeszcze powtórki. Nie wiemy, czy amerykańskie telewizje też mają taki sentyment do filmu, ale postać Kevina wciąż stanowi świąteczny symbol, o czym przekonuje nowojorski hotel Plaza.
Od 1 grudnia do 29 października 2018 roku goście hotelu mogą zatrzymać się w "pokoju Kevina". To jednak nie wszystko! Z okazji rocznicy filmu, Plaza przygotowała fanowski pakiet, który gwarantuje przeżycia rodem z filmu "Kevin Sam w Nowym Jorku". Oferta skierowana jest do wszystkich, którzy pielęgnują swoje wewnętrzne dziecko, ale ich karta kredytowa pozwala na zapłacenie całkiem dorosłej sumy za pobyt, która wynosi 895 dolarów.
W pakiecie znajdziemy pozycje z menu, którym raczył się Kevin dostarczone prosto pod nasze drzwi, bilet wstępu na dach Empire State Building, czterogodzinną podróż limuzyną po Nowym Jorku i wiele innych atrakcji. Czujemy, jak nasze tęskniące za latami 90. serca biją trochę mocniej z ekscytacji!
0
