Tak wygląda flakon, który pobił rekord cenowy, jeśli chodzi o branżę perfum. Śmiało można uznać, że to wspólne dzieło jubilera i kompozytora zapachów.
Jeśli musisz wybrać perfumy spośród wielu wspaniałych zapachów produkowanych przez najbardziej luksusowe marki... to wybierzesz te w najbardziej imponującym falkonie. Nie da się ukryć, że opakowanie francuskiej marki Morreale Paris, które zostało zaprezentowane niedawno podczas Le Monde sur Mesure, robi ogromne wrażenie. Luksusu w tak wytwornym wydaniu jeszcze chyba nie widzieliśmy.
Specjalnie stworzona ażurowa obudowa na flakon, która swoją formą przypomina zbroję, jest ozdobiona złotem i diamentami. Do jej stworzenia wykorzystano 2 kilogramy czystego, 18-karatowego złota i ręcznie polerowane diamentów najwyższej klasy. Całość zamknięta jest w pięknej drewnianej skrzynce.
Ze względu na to pieczołowite wykonanie i użyte materiały, marka reklamuje swój produkt jako najdroższe perfumy na świecie. Co ciekawe produkcja flakonu trwała aż rok - nic więc dziwnego, że dla kolekcjonerów takich jubilerskich gadżetów jest to nie lada gratka.
Nie można tu nie wspomnieć o samym zapachu, który został umieszczony wewnątrz tej wyjątkowej butelki. Nuty zapachowe, które w nich wyczujemy to m.in. paryskie róże (odmian de Roi) i olejek neroli z Himalajów.
Butelka o pojemności 10 litrów kosztuje aż 1,5 miliona dolarów - tę wersję dostanie zaledwie kilka osób wybranych przez Morreale Paris. Dostępne będą też "mniejsze" wersje 5 i 7-litrowe. Jednak na szczęście powstanie także wersja "konsumencka" o pojemności 300 ml. Cena niestety jeszcze nie jest znana.