Jest coś fascynującego w patrzeniu na projekty samochodów, które nigdy nie powstaną. Domyślamy się, że jeszcze ciekawszy jest sam proces tworzenia takiego konceptu i próba reinterpretacji modeli, które są wszystkim dobrze znane. Rain Prisk - grafik, którego konikiem jest motoryzacja, miałby na ten temat na pewno wiele do powiedzenia. Jest autorem kilku pomysłów - dzięki niemu wiemy na przykład jak wyglądałby terenowy Ford Raptor.
Artysta z Estonii ponownie użył swojej wyobraźni do zaprojektowania szalonego konceptu Bugatti Chiron 4×4. Jesteśmy prawie pewni, że projektanci Bugatti nigdy nie zamierzali wypuścić Chirona w teren o czym świadczy jego superniskie zawieszenie i wyjątkowo przyjazna torom wyścigowym moc silnika na poziomie 1500 koni mechanicznych. Parafrazując znane powiedzenie, program graficzny przyjmie wszystko, dlatego Prisk nie czuł się w żaden sposób ograniczony tworząc swoje digitalowe dzieło. Bugatti Chiron podniósł się zatem o kilkanaście cali przytrzymywany przez masywne terenowe opony. Na dachu znalazło się miejsce na bagażnik, a z przodu widoczna jest wyciągarka w razie gdyby wyimaginowane auto znalazło się w sytuacji, z której trzeba by je było wyciągać.
Ten projekt nie ma szans na realizację, jednak warto pochylić się nad talentem Raina Priska i wyobrazić sobie, jak mogłaby wyglądać jazda taką bestią. 1500 koni mechanicznych na terenowych oponach? Kto by się odważył?
Jeżeli szukacie przykładów na autentyczne przeróbki sportowych aut w samochody terenowe, koniecznie zobaczcie Bentleya, któremu nie straszne jest błoto i wyboiste tereny.
0
