Louis Vuitton w końcu stworzył pierwszą kolekcję męskich zapachów. Mistrz perfumeryjny Jacques Cavallier Belletrud, którego nos odpowiedzialny jest za wykreowanie damskich zapachów francuskiej marki, rozpoczął nowy rozdział w historii dom mody, tym razem poświęcony panom. Seria składa się z pięciu zapachów, które powstały z myślą o mężczyznach, którzy lubią wyzwania i nieustannie poszukują przygód. Każda unikalna kompozycja jest subtelna, a jednocześnie męska i zdecydowana. Zapachy ubrane są także w prostą i elegancką butelkę, która podkreśla ich wyrafinowany charakter.
L'Immesité - określane jako "nieskończona podróż wewnętrzna", to ostra koncentracja świeżości, która łączy "gorycz grejpfruta z imbirem, labdanum i z dużą ilością ambroxanu, która wprowadza uzależniającą i zmysłową bursztynową nutą".
Nouveau Monde - czyli "hołd dla odkrywców" inspirowany jest czekoladą z Gwatemali i łagodnym smakiem kakao. Przebijają się tu też energetyzujące nuty szafranu.
Orage - "wszechmocna natura żywiołów" oddaje nieposkromioną siłę natury zamkniętą w drzewnym zapachu. Znajdziemy tu też nuty paczuli, piżma, bergamotki i jawajskiej wetiwerii.
Sur La Route - "ścieżka życia" to wielowymiarowy zapach łączący kalabryjskie cytrusy, cedr, cytrynę, bergamotkę i peruwiański balsam. Poczujemy tu też zapach świeżo ściętej trawy.
Au Hasard - "smak dla ryzyka" zamyka w butelce zapach niedostępnego obecnie indyjskiego drzewa sandałowego, który łączy się z "pikantnymi wibracjami kardamonu" i owocową świeżością piżmianu.
Męska kolekcja zapachów Louis Vuitton zostanie wprowadzona na międzynarodowy rynek 31 maja.
0
