Omega i Swatch przedstawiają nowy model zegarka z kolekcji MoonSwatch

Omega i Swatch przedstawiają nowy model zegarka z kolekcji MoonSwatch

Nowy model został wzbogacony o złotą wskazówkę sekundową powleczoną złotem Moonshine. To specjalny stop żółtego złota, który manufaktura z Biel zaprezentowała już w 2019 roku, przy okazji premiery modelu Speedmaster Professional Apollo 11 50th Anniversary.

Już rok temu Omega i Swatch zaskoczyły fanów zegarków wypuszczając bioceramiczną linię MoonSwatch. Popularność i rozgłos, jaki otrzymał ten model, było ogromne, o czym świadczą liczby - Swatch sprzedał dotychczas ponad milion egzemplarzy tego modelu.

Teraz dowiadujemy się, że Swatch i Omega dodają do tej księżycowej serii jeden nowy model, który jest jeszcze bardziej wyjątkowy – wyróżnia go wykorzystanie specjalnego stopu żółtego złota, który manufaktura z Biel zaprezentowała w 2019 roku, przy okazji premiery modelu Speedmaster Professional Apollo 11 50th Anniversary.

Mimo wykorzystania złota, estetyka zegarka nie jest wcale przesadzona, a wręcz skromna. Tak naprawdę jako bazę wykorzystano model Mission to the Moon (najbardziej zbliżony wizualnie do klasycznego Speedmastera) i dodano do niego wskazówkę sekundową, powleczoną pochodzącym z recyklingu (z własnej odlewni Omegi) złotem Moonshine. Ciekawostka dla astrologicznych świrów - wskazówki wykonano dokładnie w dniu lutowej pełni Księżyca, co ma być symboliczne i... oddziałujące na posiadacza zegarka.

fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe

Cena zegarka to 275 CHF (~1 305 PLN) plus podatek, czyli 25 CHF więcej niż standardowe modele. Ale warto zwrócić uwagę na to, że każdy egzemplarz zostanie zapakowany w złote pudełko i będzie dołączony do niego certyfikat potwierdzający autentyczność.

Jednak, żeby zdobyć ten wyjątkowy zegarek, trzeba będzie się nieco postarać. Model będzie dostępny tylko w wybranych butikach Swatcha w Londynie, Tokio, Mediolanie i Zurychu. Swatch Group nie podaje, ile zegarków wyprodukowano, ale z pewnością będzie ich niewiele. Warto śledzić ofertę Swatcha, ponieważ istnieje szansa, że zegarek pojawi się w kolejnej turze sprzedaży przy okazji kolejnej pełni Księżyca.

fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe

 

fot. mat. prasowe

 

Tekst: A.R

sznyt tygodnia

najnowsze