Palo Santo – duchowy rytuał, który stał się światowym trendem

Palo Santo - duchowy rytuał, który stał się światowym trendem

Kto by pomyślał, że święte drzewo z plemiennej legendy zostanie gwiazdą Instagrama - niejeden influencer nie poszczyciłby się 304 tysiącami hasztagów. Tymczasem dymiące gałązki na dobre zagościły w domach młodych, zdolnych i szukających równowagi w swoim życiu. Czym jest i skąd się wzięła moda na Palo Santo?

W dzisiejszych czasach, pełnych pędu i stresu, coraz bardziej popularne i wszechobecne stają się przeróżne sposoby na odprężenie, wyciszenie i znalezienie życiowej równowagi. Takie metody są często z założenia powiązane z rozwojem sfery duchowej, czego najlepszym przykładem jest uprawiana dziś przez miliony ludzi joga. Nowszym, dopiero rozwijającym się zjawiskiem, jest Palo Santo, którego zdjęcia w ostatnim czasie zawładnęły Instagramemem. Hasztag #palosanto widnieje obecnie pod setkami tysięcy postów, m.in. Jessici Mercedes, która pokazuje na swoim profilu jak okadza nim swoje mieszkanie. I nie jest ona wyjątkiem - coraz więcej influencerek pali Palo Santo przed rozpoczęciem każdego dnia i większość z nich przyznaje, że cały rytuał jest dla nich niezwykle relaksujący.

Zacznijmy jednak od początku - skąd to zjawisko przywędrowało do naszego współczesnego świata? Palo Santo to po hiszpańsku "Święte Drzewo" i tym określeniem nazywa się gatunek występujący w krajach Ameryki Południowej, Środkowej, Meksyku i na Wyspach Galapagos, który charakteryzuje się niezwykłymi właściwościami i niezapomnianym zapachem. Do dziś w tych regionach Palo Santo jest używane podczas różnych ceremonii (np. Ayahuaski) i rytuałów przez szamanów czy uzdrowicieli, którzy wierzą w jego moc oczyszczania aury, zwiększania przepływu dobrej energii i ochrony przed złymi wibracjami. Dodatkowo mówi się, że palone Święte Drzewo sprzyja medytacji oraz pomyślności i dobremu życiu - koi nerwy, harmonizuje, wycisza i rozluźnia zarówno umysł, jak i ciało. Jeśli chodzi o wpływ na nasz organizm to Palo Santo posiada właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne oraz wzmacnia organizm podczas infekcji. Dodatkowo odstrasza komary i inne owady.

Gałązki, bo ich właśnie używa się w rytuałach, pozyskuje się z obumarłych konarów Palo Santo, które dość często spadają na ziemię. Wycinanie tych drzew jest zabronione przez prawo - można to zrobić tylko po ich naturalnej śmierci. Gatunek żyje ok. 80 - 90 lat i wierzy się, że pozyskane z nich drewno powinno "leżakować" jeszcze przez 4 - 10 lat, ponieważ wtedy zachodzą w nim reakcje chemiczne powodujące zmianę barwy, wydzielanie soku i specyficznego zapachu. W tym samym czasie drewienka nabierają też swoich mistycznych właściwości.

fot. Freepik

Z Palo Santo wiąże się piękna legenda, która sięga czasów początku istnienia świata, kiedy żyło zaledwie kilku ludzi. W tej grupie był młody i przystojny Cosakait, który zakochał się w jednej z kobiet. Ta jednak nie odwzajemniała jego uczuć i odrzucała zaloty. Smutek i odtrącenie wpędziły go w ciężką chorobę, ale mimo to, na łożu śmierci, życzył jej wszystkiego, co najlepsze. Podobno Cosakait zapewnił ukochaną wówczas, że zawsze będzie czuwał nad nią i nada cudowny zapach wodzie, w której będzie przemywała twarz. Po jego śmierci kobieta postanowiła odwiedzić miejsce pochówku - okazało się, że na jego grobie wyrosło piękne drzewo. Jedną z gałązek dziewczyna włożyła w swoje włosy i od tamtej pory zawsze towarzyszył jej wyjątkowy zapach, który dodatkowo odstraszał owady. Od tamtej pory Palo Santo, (nazywane także przez szamanów Cosakait od imienia bohatera legendy) stało się symbolem tęsknoty, prawdziwej miłości i dobrej energii.

Odkrywając tę historię, coraz więcej osób chce wprowadzić ten element magii do własnych domów. Najczęściej spotykaną, choć niejedyną postacią Świętego Drzewa, są niewielkie drewienka, których używa się do kadzenia domów. Aby wydobyć ich charakterystyczny, różano-żywiczny zapach z nutami mięty i cytrusów, należy podpalić je na około 30 sekund, a następnie zgasić. Aromatycznym dymem, który powstaje na tej samej zasadzie, co w przypadku kadzidełek, okadza się mieszkanie, siebie lub innych - w zależności od potrzeby i intencji. Palo Santo można także nabyć w formie olejków eterycznych, które pomagają w takich dolegliwościach jak ból brzucha, choroba lokomocyjna czy stany zapalne. Gałązki są również używane w kosmetyce - wyciąg z nich można znaleźć w mydełkach, perfumach, świecach, a nawet w pachnącej biżuterii. Jeszcze innym sposobem na cieszenie wyjątkowymi właściwościami tego drzewa jest spożywanie herbatek z jego dodatkiem, co podobno wspomaga układ trawienny.

W Polsce Palo Santo jest już szeroko dostępne w sklepach internetowych. Drewienka zazwyczaj kosztują w przedziale 20 - 40 zł, olejki 30 - 60 zł (choć zdarzają się i za ponad 200) i kadzidełka 5 - 20 zł. Wybór jest ogromny, dlatego warto sprawdzić, czy działanie Świętego Drzewa faktycznie ma zbawienny wpływ na nasze samopoczucie, czy też jest to tylko kolejny trend, który atrakcyjnie prezentuje się na Instagramie.

tekst: A.R

sznyt tygodnia

najnowsze