Testujemy KROSS Level Boost 2.0 – elektryczny rower górski, z którym niestraszne jest żadne wzniesienie

Testujemy KROSS Level Boost 2.0 - elektryczny rower górski, z którym niestraszne jest żadne wzniesienie

Zastanawiacie się, dlaczego KROSS połączył ze sobą cechy roweru górskiego i elektrycznego? Chociażby po to, aby pokonywać strome pagórki bez większej zadyszki. Postanowiliśmy sprawdzić to na własnej skórze.

Dla jednych zbędna technologia, dla drugich wygodne rozwiązanie w trudnym terenie. E-rowery MTB (inaczej górskie) to trend, który już od kilku lat podbija rynek, ale do którego wciąż nie wszyscy fani jednośladów są przekonani. Postanowiliśmy osobiście sprawdzić, czy taki model roweru sprawdza się w mieście - a dokładnie w ursynowskim parku, gdzie przetestowaliśmy elektryczny napęd na alejkach i na stromym wzniesieniu.

Wybrany przez nas model Level Boost 2.0, wyprodukowany przez polską firmę KROSS, to połączenie najlepszych cech rowerów górskich z serii Level i pojazdu elektrycznego, który jest napędzany silnikiem Shimano STEPS. Ale uwaga, niech wam się nie wydaje, że ten elektryczny rower zrobi wszystko za was - rower nie jedzie sam (jak w przypadku np. e-hulajnogi czy dawnego motoroweru), ale musimy na nim trochę popedałować. Silnik jest dla rowerzysty "kopniakiem" - dodaje mocy obrotom, a to sprawia, że dzięki niemu można pojechać dalej, łatwiej i szybciej niż na rowerze napędzanym jedynie siłą nóg.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt
fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt

Na początku kilka niezbędnych informacji technicznych dotyczących tego rewolucyjnego napędu - silnik Shimano STEPS oferuje kilka trybów wspomagania pozwalających dopasować zachowanie jednostki elektrycznej do naszych aktualnych potrzeb, a także możliwość adaptacji każdego z trybów do naszych preferencji. Do dyspozycji mamy 3 tryby wspomagania: ECO, na którym możemy pokonać aż 120 km, Boost, czyli najmocniejszy kop napędowy, a także ciekawy tryb Trail, który działa elastycznie, zmieniając wspomaganie w miarę wzrostu obciążenia podczas jazdy.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt

Jeśli chodzi o ładowanie baterii o pojemności 500 Wh to przebiegło ono szybciej niż się spodziewaliśmy - do poziomu 80% naładowaliśmy ją zaledwie w ciągu 2,5 godziny. Pełne naładowanie baterii trwa 5 godzin, co nie wydaje się tak dużo w porównaniu z innymi e-rowerami dostępnymi na rynku. Co ważne - baterię można łatwo i szybko wyjąć z ramy, przez co wcale się z nie nie siłowaliśmy. Dodatkowo akumulator Shimano idealnie wpasowuje się w konstrukcję roweru - nie wyróżnią się z ramy przez co nie wzbudza niepotrzebnego zainteresowania innych na ulicy. Jedyne po czym można poznać, że jest to elektryczny rower to specyficzny dźwięk działania silnika, który i tak jest bardzo dyskretny.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt
fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt

Obsługa silnika jest bardzo prosta - tryb jego pracy ustawiamy za pomocą wygodnej manetki po lewej stronie kierownicy. Wyświetlacz systemu znajduje się przy mostku kierownicy, czyli w "bezpiecznej strefie", dlatego urządzenie nie powinno ulec zniszczeniu podczas potencjalnego wypadku. Dzięki temu małemu ekranikowi mamy cały czas podgląd stanu naładowania baterii, zasięgu, trybu pracy, prędkości, przebiegu i zakresu pracy silnika. Dodatkowo system łączy się za pomocą modułu Bluetooth z aplikacją na naszym smartfonie, co pozwala na pełną kontrolę wielu parametrów, m.in. trybów, czasu i gwałtowności reakcji jednostki elektrycznej na pedałowanie.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt
fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt

Osprzęt KROSS Level Boost 2.0 został dobrany tak, aby umożliwić jak najlepsze wykorzystanie potencjału jednostki elektrycznej. Dzięki 11 biegom obsługiwanym przez tylną przerzutkę Shimano XT M8000 z bardzo dużą kasetą 11-46T możemy bez problemu rozwijać duże prędkości na płaskich odcinkach, a przy tym łatwo pokonywać podjazdy. Hydrauliczne hamulce tarczowe Shimano M365 zapewniają naszym zdaniem dostateczną siłę hamowania w różnych warunkach.

Największym minusem jest sama waga roweru - całość waży ponad 20 kg, przez co nie jest łatwa w przenoszeniu, czy też pakowaniu do wnętrza samochodu.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt

Nasze odczucia z jazdy były bardzo pozytywne - uruchamiając tryb Boost podczas podjazdu pod górkę (kąt nachylenia terenu ok 30 stopni) zauważyliśmy znaczne odciążenie w czasie pedałowania, przez co dotarcie na szczyt nie sprawiło nam większej trudności.

Największe wrażenie zrobiła na nas praca przedniego amortyzatora Rock Shox Recon z regulacją twardości w manetce, który z łatwością radzi sobie z pochłanianiem nierówności na drodze i bezdrożach. Jego działanie sprawiło, że nawet na kamienistym zjeździe czuliśmy się komfortowo i bezpiecznie.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt
fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt
fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt

KROSS Level 2.0 Boost to z pewnością dobre rozwiązanie do jazdy na nieco bardziej wymagającym terenie, ale raczej nie do jazdy wyczynowej. Moc silnika odczujemy przy wjazdach pod górkę, czy na nierównym szlaku, który z dodatkowym "kopem" pokonamy łatwiej i przyjemniej. Na tym e-bike'u z przyjemnością można robić długie trasy wycieczkowe - sprzyja temu elektryczne wspomaganie, ale także możliwość montażu bagażnika.

Jeśli chcielibyście częściej i intensywniej jeździć na rowerze, ale do tej pory się nie odważyliście, bo przerażały Was długie dystanse i słaba kondycja to właśnie elektryczny rower może to zmienić. Jazda z elektrycznym wspomaganiem jest zdecydowanie bardziej komfortowa i mniej męcząca, dlatego polecamy ją również wszystkim osobom, które rozważały kiedyś regularne dojazdy rowerem do pracy.

fot. Ilu Ilu Agency dla Sznyt
tekst: A.R.

sznyt tygodnia

najnowsze