Motorówka i samochód w jednym? Ten wynalazek jest wart milion dolarów

Motorówka i samochód w jednym? Ten wynalazek jest wart milion dolarów

Projektant i innowator znany z konstruowania jedynych w swoim rodzaju pojazdów, Rick Dobbertin przedstawił swoją najnowszą kreację HydroCar. Jest to unikatowy prototyp, który łączy w sobie estetykę samochodów sportowych i motorówek. Brzmi co najmniej jak fantazja o pojeździe rodem z filmów o Jamesie Bondzie, z tą różnicą, że HydroCar jest w pełni funkcjonalny i nadaje się zarówno do jeżdżenia po lądzie, jak i pływanie po wodzie.

Projekt, którego opracowanie zajęło dziesięć lat i kosztował ponad milion dolarów może przekształcić się w łódź lub samochód w ciągu kilku sekund. Kiedy "wjeżdża" na powierzchnię wody, jego błotniki obniżają się o prawie 20 centymetrów, stając się sponsonami, czyli elementami poprawiającymi konstrukcję pojazdu. HydroCar jest wyposażony w silnik Chevroleta o mocy 762 KM, który napędza sześciocylindrową śrubę napędową ze stali nierdzewnej. Po zejściu na twarde podłoże działa z napędem na przednie koła. Pozostałe elementy konstrukcji to hamulce ze stali nierdzewnej i zawieszenie na przednią i tylną oś.

Pod względem wyglądu zewnętrzne wykończenie HydroCar zostało zainspirowane Corvettą z 2006 roku w kolorze "Velocity Yellow". Pojazd ma wyraźnie zarysowany profil, podkreślający jego agresywny wygląd. Kokpit wyposażony jest w czterdzieści pięć przełączników sterujących, szesnaście systemów monitorowania, dwadzieścia pięć wskaźników VDO i trzy dźwignie hydrauliczne, które kontrolują ruchy sponsonów, osi i drzwi.

Choć pojazd jest w pełni funkcjonalny, póki co ma służyć jedynie jako przykład innowacyjnej inżynierii.

źródło: Highsnobiety/ autor: A.K

sznyt tygodnia

najnowsze