Można pomyśleć, że hipersamochodowi, który kosztuje 3 miliony dolarów nie brakuje niczego. Okazuje się, że przeciwnego zdania byli projektanci marki, bowiem postanowili wzbogacić Chirona o szklany dach, a konkretnie dwa szklane panele umieszczone nad siedzeniami kierowcy i pasażera.
Bugatti Chiron "Sky View" to idealny samochód dla romantyków z zasobnym portfelem. Przez dach można obserwować niebo w całej okazałości, delektując się widokiem zachodzącego słońca i gwiazd. To podkreślenie lultrauksusowego charakteru Chirona, który i tak imponuje już silnikiem o pojemności 8 litrów i mocy 1500 koni mechanicznych, napędem na wszystkie koła i przepięknie wyposażonym wnętrzem.
Jak to bywa w przypadku Bugatti, panele nie są wykonane ze zwykłego szkła. Pokryte są laminowaną warstwą cienkiego szkła i czterema warstwami pośrednimi, dzięki czemu hałas powodowany przez wiatr jest zredukowany, a promieniowanie UV odbija się od powierzchni okien. Okna są również przyciemniane, dlatego pasażer i kierowca mogą bezpiecznie patrzeć w niebo nie obawiając się oślepienia przez słońce. Ma to też na celu ochronę prywatności właścicieli auta. Wreszcie "Sky View" dodaje 2,7 cm do wysokości auta, tworząc w kabinie więcej przestrzeni.
Bugatti Chiron "Sky View" ma oficjalnie zadebiutować podczas Monterey Car Week w Kalifornii jeszcze w tym miesiącu. Bardzo prawdopodobne, że będzie to ostatnia wersja tego hipersamochodu.
0
