Pablo Escobar był złym człowiekiem. Mimo to, jego życie fascynuje, czego przykładem jest popularny serial "Narcos". Narkotykowy król dorobił się na swoich krwawych interesach pokaźnego majątku, który ochoczo inwestował w nieruchomości. Przenosimy się zatem do ojczyzny mafiosa, Kolumbii, gdzie wśród ruin jego dawnej posiadłości można zagrać w paintballa.
Willa w Medellin, regionie, w którym Escobar dorastał, była jedną z większych i najbardziej luksusowych. Obecnie widok jest nieciekawy - budynek to właściwie ruiny, a okoliczny ogród zmarniał niedoglądany przez nikogo latami. Chętnych na zobaczenie willi nigdy nie brakowało, dlatego kwestią czasu było zamienienie posesji w obiekt dla turystów.
Padło na arenę do paintballa. Za 136 dolarów można zagrać z przyjaciółmi w biegając między ruinami domu i ukrywając się za zaniedbanymi palmami. W cenę wliczone jest także zwiedzanie terenu, łącznie z mieszkaniem, w którym Escobar ukrywał swoją rodzinę oraz prywatnym więzieniem nazwanym "La Catedral", które boss zbudował dla... siebie i wyposażył w SPA, kasyno i klub nocny.
Jeżeli będziecie kiedyś w Kolumbii, nie zapomnijcie o tej atrakcji. Więcej informacji znajdziecie tutaj.