Hej, fani muscle carów! Mamy dobre wiadomości z amerykańskiego frontu. Dodge nie umarł wraz z ostatnim sprzedanym egzemplarzem Demona w zeszłym tygodniu. Warczący ryk silnika wciąż będzie wydobywał się spod maski nowego modelu. Dodge ogłosił właśnie, że do rodziny potężnych muscle carów w przyszłym roku dołączy Challenger SRT Hellcat Redeye.
Po następcy Demona możemy się spodziewać tylko najlepszego. Jesteście gotowi na 797 koni mechanicznych mocy, 958 Nm momentu obrotowego i maksymalną prędkość wynoszącą 320 km/h? Superauto rozpędza się do 100 km/h w 3,4 sekundy, a jeżeli zechcemy przetestować jego pełną moc jego możliwości, zostaniemy z pustym bakiem po 11 minutach. Jest się czego bać!
W wyglądzie samochodu widać odniesienia do stylistyki z lat 70., a w szczególności do oryginalnego Demona z 1971 roku i Dart Swingera z 1970 roku. Mimo tych inspiracji, nie ma wątpliwości, że Dodge SRT Hellcat Redeye to piekielnie szybkie i nowoczesne auto, które, jak zapowiadają producenci, ma być dostępne w regularnej sprzedaży dla wszystkich. Jesteśmy przekonani, że chętnych nie zabraknie, zwłaszcza, że cena - 70 tysięcy dolarów - wydaje się być niezbyt wygórowana w porównaniu z cenami sportowych aut z wyższej półki. Te mogą jednak pomarzyć o mocy, którą reprezentuje Dodge.
0
