Volvo od zawsze traktuje budowę samochodów bardzo poważnie. Nie dziwi więc fakt, że ich najnowszy pomysł, czyli submarka Polestar zyska niebawem dopasowaną do swojego charakteru siedzibę.
Mało jest w dzisiejszej motoryzacji prawdziwych emocji, rzadko kiedy nowe modele wzbudzają zachwyt i stają się obiektem pożądania. Projektanci albo starają się być przesadnie przewidywalni, albo zbyt mocno popuszczają wodze fantazji. Oczywiście są też wyjątki takie jak choćby Tesla, o której głośno jest aktualnie przy okazji podróży SpaceX w kierunku Marsa. Innym wyjątkiem jest Volvo, które jednak nie potrzebowało do promocji kosmicznych wycieczek. Fani szwedzkiej marki jeszcze osiem lat temu, tuż po wykupieniu jej przez chińską korporację Geely, drżeli o przyszłość firmy. Jednak ten zaskakujący ruch wpłynął niezwykle ożywczo na Volvo. W produkcji znalazło się kilka bardzo udanych modeli, takich jak choćby S90, a koncern zaliczał kolejne rekordy sprzedaży. Tylko w 2017 roku obroty Volvo wzrosły o 17% i wyniosły 21,29 miliardów euro.
Pomimo to Volvo wcale nie zamierzało osiadać na laurach i w zeszłym roku zaprezentowało nową markę Polestar. Jeśli brakuje wam emocji we współczesnej motoryzacji to właśnie Polestar 1 powinien to zmienić. Dwudrzwiowe coupé to niezwykła hybryda z silnikiem o łącznej mocy 600 KM. Auto ma charakter sportowy, co podkreślone jest agresywną linią nadwozia. Początkowo planowano wyprodukowanie zaledwie 500 sztuk tego modelu, jednak zainteresowanie nim wyraziło ponad 5 tysięcy osób, co spowodowało zapowiedź włodarzy o próbie zwiększenia produkcji.
Niezależnie od samej "jedynki" rozwija się projekt marki Polestar. Zapowiedziano właśnie rozpoczęcie prac nad budową siedziby, która powstanie na terenie głównej bazy Volvo w Szwecji. Bryła budynku ma odzwierciedlać charakter marki, jak podkreśla CEO Thomas Ingenlath ma być czysta i bezkompromisowa. W związku z tym fasada, podobnie jak 1, będzie biała i dodatkowo wykonana w blisko 60% z przeźroczystego szkła. Przestrzeń wewnątrz będzie otwarta, a dodatkowo ma w niej znaleźć się miejsce na showroom, w którym prezentowane będą modele firmy - w tym roku do 1 mają dołączyć cztery kolejne samochody. Przedstawiony projekt idealnie współgra z samochodem i wspólnie tworzy nowoczesny wizerunek firmy.
Polestar chce zatem budzić emocje nie tylko w motoryzacji, ale i w architekturze. “Jedynka” już stała się obiektem pożądania, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to niebawem do Szwecji będą wyruszać także spragnieni inspiracji architekci.