Elysium-R to najdroższy fotel na świecie. Kosztuje tyle, co dobry samochód

Elysium-R to najdroższy fotel na świecie. Kosztuje tyle, co dobry samochód

Na takim fotelu jeszcze nie siedzieliście i nie zdążycie usiąść jeśli się nie pospieszycie, bo do sprzedaży trafi zaledwie 18 sztuk ekskluzywnego modelu Elysium-R. Ale żeby go kupić, musicie mieć gruby portfel i co najmniej 38 tysięcy funtów, czyli prawie 180 tysięcy złotych, bo właśnie tyle chce zgarnąć producent najdroższego na świecie siedzenia. Na pewno to wysoka cena jak na fotel, ale są argumenty za tym, żeby sprowadzić go do własnego salonu prosto z Londynu.

Nas przekonują przede wszystkim aspekty zdrowotne. David Hugh, który zaprojektował ten luksusowy fotel twierdzi, że po rozłożeniu się w nim, użytkownik znajdzie się w „stanie równowagi”. Wyrówna się ciśnienie krwi, serce nieco zwolni oraz pozytywnie wpłynie na układ kostny i stawy. Okazuje się bowiem, że to kosztowne siedzisko dokładnie przylega do miednicy, tym samym odciążając dolny odcinek kręgosłupa i zmniejszając napięcie mięśniowe. Poza tym podobno pozwala poczuć się jakby w ogóle nie istniała grawitacja.

Wszystko to jest możliwe dzięki wyjątkowej konstrukcji fotela i precyzyjnemu wykonaniu. Przy projektowaniu podłokietników David Hugh rzeźbił w programach 3D CAD/CAM i następnie wyciął je z czystego aluminium, które poddał anodowaniu, co miało zabezpieczyć powierzchnię metalu i zapewnić charakterystyczną fakturę. Efekt tego jest taki, że przy najmniejszym ruchu ciała i zmianie pozycji na fotelu, podłokietniki podążają za użytkownikiem, chociaż nie są wspierane przez żadne elektroniczne podzespoły.

Oprócz tego Elysium-R cieszy oczy. Obicie fotela wykonano z wysokiej jakości czarnej skóry anilinowej ze szwedzkiego bydła, która świetnie kontrastuje się z chromowaną złotą ramą krzesła i z nieco ciemniejszą podstawą. Pod jego obiciem znajduje się żel i pianka, zapewniając użytkownikom najwyższy komfort siedzenia. Wszystko to sprawia, że chcielibyśmy mieć chociaż jeden taki fotel w domu albo biurze. Jeśli myślisz podobnie jak my, to jeszcze masz szansę kupić 1 z 18 sztuk wspaniałego Elysium-R.

Fotel możecie oglądać w salonie Rolls-Royce Motor Cars London, a więcej informacji na temat możliwości zamówienia pozostałych rodzajów krzeseł Elysium znajdziecie na stronie Davida Hugh

tekst: Adam Sawicki/ źródło: Luxatic

sznyt tygodnia

najnowsze