Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy do czynienia z klasycznymi, czarnymi butami w stylu derby. To jednak tylko pozory, bowiem marka Oliver Sweeney postanowiła stworzyć obuwie dla prawdziwych entuzjastów przygód, którzy zawsze są przygotowani na każdą ewentualność, bez względu na porę dnia i nocy. Każdy z but z pary skrywają pod wkładką mały schowek, w którym zmieszczą się trzy niewielkie gadżety, co w rezultacie daje sześć przedmiotów natychmiastowej potrzeby, które zawsze możecie mieć przy sobie.
Buty wykonywane są ręcznie we Włoszech z pochodzącej ze Szkocji skóry jelenia i, jak zapewnia sam mistrz-szewc, żadna para nie jest taka sama. A jeżeli zastanawiacie się skąd wziąć tak małe gadżety, które można schować w bucie, o nic się nie martwcie. Bondowski Q byłby dumny gdyby zobaczył, co Oliver Sweeney dodaje w pakiecie do swoich "Secret Shoes". Możecie wybrać sześć z dwunastu przedmiotów, w tym: najmniejszy telefon świata, malutką kamerę, mały nóż wojskowy czy GPS.
W awaryjnej sytuacji możecie nawet wykorzystać sznurówki! Zostały one wykonane z jednego z najmocniejszych materiałów świata - Kevlaru i w jeżeli zajdzie taka potrzeba, posłużą za.. piłę, którą przetniecie drewno czy plastik. Ostatnim akcentem, który świadczy o tym, że te buty zostały stworzone dla szpiega, jest możliwość wygrawerowania imienia i nazwiska, grupy krwi lub położenia geograficznego na skórzanej podeszwie.
Jak na całkiem normalnie wyglądające buty, które mają super oryginalne właściwości przystało, musicie się liczyć z ceną, która w tym wypadku wynosi 2620 dolarów. Ale hej, pamiętajcie o tym jak bardzo cool będziecie się czuć przemierzając ulice jakby nigdy nic, wiedząc, że w waszym bucie schowany jest najmniejszy telefon świata.
0
