Są takie miejsca, na które wystarczy rzucić okiem, by wiedzieć, że wkrótce Instagram zaleje fala zdjęć, których będą ich tłem lub głównym bohaterem. Projektanci tego stylowego hotelu w Singapurze, musieli mieć w głowie mistrzowski plan na przyciągnięcie tłumu gości z pokolenia Y. Minimalistyczne, czarno-białe wnętrza, z których gdzieniegdzie przebijają się drewniane detale, są tak fotogeniczne, że nie sposób nie zrobić tu zdjęcia.
Mono Hotel powstał w historycznym budynku w dzielnicy Chinatown. Celem architektów było zachowanie stylu rokoko, łącząc go jednocześnie w nowoczesną kolorystyką. Dzięki temu świetnie odnajduje się w krajobrazie miejskiej dżungli, nie tracąc jednocześnie swojego uroku.
Każdy z 46 pokoi jest urządzony w trochę inny sposób, jednak każdy z zachowaniem monochromatycznej palety kolorystycznej i lekko industrialnego stylu. Warto zwrócić uwagę na metalową dekorację na suficie, która służy jako panel świetlny oraz wieszak na ubrania.
Każdy pokój, od opcji dla singli, przez pokoje rodzinne, po apartamenty, wyposażony jest w telewizor, wi-fi, luksusowe łóżka z żelowymi poduszkami, a nawet w telefon komórkowy, by ułatwić gościom komunikację w nieznanym kraju.
Nie wiemy jak wy, ale my lecimy do Singapuru i zmieniamy nasz feed na Instagramie na #bwaesthetic.
0
