Jason Momoa to jeden z najbardziej wyluzowanych aktorów w Hollywood. Jego potężna postura, stalowe mięśnie i egzotyczne rysy twarzy, sprawiają że mężczyźni chcą być tacy jak on, a kobiety śnią, że kiedyś na ich drodze stanie Khal Drogo. Momoa ma też jedną znamienną pasję, której wyraz dał w wyreżyserowanym przez siebie filmie "Road To Paloma". Aktor jest także współautorem scenariusza oraz zagrał w produkcji główną rolę. Jego bohater, Wolf przemierza bezdroża Ameryki, żeby na zawsze pożegnać swoją matkę. Ciekawostką jest fakt, że Momoa użył w filmie swojego własnego Harleya, który był jego pierwszym motocyklem, kupionym w wieku 19 lat.
Zobaczcie trailer filmu "Road To Paloma".
Harley-Davidson docenił uwielbienie aktora dla motocykli ich marki i przy okazji odsłony nowej linii pojazdów, postanowił sprezentować Jasonowi najnowszy model 2018 Softail Slim. Niespodzianka czekała na niego na planie filmowym.
Harley zadbał o to, żeby odsłonięcie najnowszego modelu zobaczyło jak najwięcej osób, dlatego na ich stronie na Facebooku można było obejrzeć całe wydarzenie na żywo. Jest to część kampanii #FindYourFreedom, która promuje nowe, rewolucyjne podejście marki do projektowania motocykli. Momoa ma za pewne służyć wizerunkowi marki, która nie chce się już tylko kojarzyć z wąsatymi facetami w podeszłym wieku.
Zobaczcie jak gwiazda "Gry o Tron" i "Aquamana" zareagowała na "najlepszy prezent w życiu".
0
