Infiniti to luksusowa marka Nissana, która raczej nie kojarzy się z budowaniem samochodów wyścigowych. Może właśnie dlatego, konstruktorzy Prototype 9 otrzymali sporą swobodę w projektowaniu wyglądu swojej pierwszej elektrycznej wyścigówki, która została ręcznie złożona w fabryce w Yokohamie. Zanim Infiniti oficjalnie zaprezentuje swoje dzieło podczas Pebble Beach Concours d'Elegance, wszyscy, którzy są ciekawi jak do zadania podszedł japoński koncern, mogą podziwiać efekty na opublikowanych właśnie zdjęciach.
Trzeba przyznać, że Infiniti wykazało się sporą odwagą, wkraczając w świat szybkich samochodów, zdominowany przez ultra-nowoczesne Astony, Porsche i Mercedesy. Niech was jednak nie zmyli styl retro, w jakim zostało zaprojektowane auto. Pod maską bowiem, skrywa się elektryczny silnik o mocy 140 koni mechanicznych, który pozwala na przyspieszenie do "setki" w 5,5 sekundy. Maksymalna prędkość jaką może osiągnąć Prototype 9 to 170 km/h. Nieźle jak na elektryczne auto, choć są oczywiście takie, które potrafią pojechać o wiele szybciej.
Nissan raczej nie zamierza produkować tego typu samochodów. Warto jednak docenić piękny design rodem z lat 40-tych i próbę skonstruowania czegoś, co wyróżnia się na tle innych, podobnych propozycji. Jedno jest pewne - Infiniti udało się w brawurowy sposób połączyć klasykę z nowoczesnością.
0
