Elon Musk spełnił swoje obietnice i pierwsze 30 sztuk najnowszego modelu Tesli trafiło już do nowych właścicieli. Transmisję z tego wydarzenia można było oglądać na żywo. Teraz mamy szansę przyjrzeć się nie tylko zewnętrznej stronie samochodu, ale także zajrzeć do środka. I tu Musk przygotował niespodziankę dla wszystkich zwolenników minimalistycznego designu.
Na desce rozdzielczej nie znajdziemy żadnych przycisków - wszystkie funkcje, potrzebne do prowadzenia auta znajdują się na dotykowym ekranie, umieszczonym w sąsiedztwie kierownicy, która również posiada tylko dwa przyciski. Jak zapewnia Musk, minimalistyczne wyposażenie ma na celu zapewnienie odpowiedniej przestrzeni we wnętrzu auta. Kierowca nie będzie także rozpraszany przez różne bodźce podczas jazdy i będzie w stanie skupić się tylko na drodze oraz bezpiecznym dotarciu do celu.
W nowej Tesli próżno szukać także miejsca na kluczyki. Samochód otwiera się i zamyka za pomocą aplikacji w telefonie, a alternatywnie można użyć do tego specjalnej karty.
Elon Musk zapowiedział już kilka lat temu, że wyprodukuje elektryczny samochód, którym będzie mógł jeździć każdy. Model 3, to spełnienie tej zapowiedzi. Podstawowa wersja auta kosztuje 35 tysięcy dolarów, a rozszerzona - 45 tysięcy. Na liście oczekujących jest już pół miliona chętnych na czwarte dzieło projektantów Tesli. Musk nie zamierza jednak spieszyć się z wypuszczaniem z taśmy kolejnych sztuk. Tańsza wersja będzie dostępna dopiero jesienią, a na razie można zamawiać jej droższy odpowiednik. Za dodatkową opłatą będzie można także zamówić przeszklony dach, podgrzewane siedzenia czy lepsze głośniki.
Model 3, po jednorazowym doładowaniu baterii ma przejechać 200 km w wersji podstawowej. Droższy model zawiezie nas na odległość 270 km. Oba warianty nie będę się od siebie różniły wyglądem.
Na moment, w którym Elon Musk ogłosi start produkcji Tesli dla mas, czekało wielu zwolenników elektrycznych samochodów. Sądząc po ambitnych planach przedsiębiorstwa (do końca roku z linii produkcyjnej ma co miesiąc zjeżdżać 20 tys sztuk) i zainteresowaniu jakie wzbudza Model 3, Musk może zacząć przygotowania do świętowania wielkiego sukcesu swojej firmy. Wygląda na to, że jego plan na rewolucję w branży motoryzacyjnej właśnie się ziszcza.
0
