Nie będziemy się za bardzo rozpisywać. Radzimy wam tylko włączyć opcję pełnego ekranu i podkręcić głośniki do maksimum. A teraz nacieszcie oczy i uszy widokiem i dźwiękiem startującego Ferrari F1. Podziękujecie nam później.
Startujące Ferrari F1 przyprawi was o ciarki na plecach
tego nie przegap