Raf Simons w nowej kampanii Calvina Kleina, promującej ich flagowy zapach "Obsessed", wykorzystał nigdy dotąd nie publikowane materiały z 1993 roku, w których występuje stojąca u progu kariery Kate Moss. Zdjęcia zostały wykonane przez jej ówczesnego chłopaka - słynnego fotografa Mario Sorrentiego. Pomysł na wydobycie z archiwów domu mody, liczących ponad 20 lat zdjęć modelki, narodził się w głowie Simonsa zaraz po tym jak w zeszłym roku objął stanowisko dyrektora kreatywnego marki.
Projektant zafascynowany relacją Moss i Sorrentiego oraz tym jak duży wpływ na ostateczny wygląd pierwotnej kampanii miała ich miłość, postanowił odrodzić ducha "Obsessed" za pomocą najbardziej eterycznych i zmysłowych ujęć Kate.
Co ciekawe, do opowiedzenia historii wielkiej, pierwszej miłości dwóch ikon mody, Simons posłużył się jedynie wersją Sorrentiego. Fotograf chętnie mówi o tym, że miał obsesję na punkcie fotografowania Kate, a wynikało to z tego, że modelka była i jest niezwykle fascynującą osobą. Jednym słowem, Mario wspomina te czasy o wiele lepiej niż jego była dziewczyna. Kate w wywiadzie, którego udzieliła Nick'owi Night'owi w 2015 wyznała, że Sorrenti kazał jej leżeć przez 10 dni i nawet na chwilę nie odłożył swojego aparatu. Modelka wspomina, że w pewnym momencie poczuła, że przekraczane są jej granice i zmuszana jest do robienia rzeczy poza jej strefą komfortu. Czyżby kobieca wersja zdarzeń kłóciła się z romantyczną wizją Simonsa?