Kilka dni temu dom mody Dolce&Gabbana zaprezentował swoją najnowszą kolekcję na sezon jesień-zima 2021/2022. Pokaz odbył się w formie live streamu z uwagi na panującą pandemię koronawirusa. Mimo wszystko marce udało się zaprezentować swoją wizję przyszłości, bowiem wśród modelek na pokazie pojawiły się… roboty.
Nowa kolekcja Dolce&Gabbana to niezaprzeczalny hołd złożony najnowszej technologii i sztucznej inteligencji. Przy realizacji pokazu projektanci marki współpracowali ściśle z Istituto Italiano di Tecnologia, którego głównym celem jest rozwój nauki we Włoszech i na świecie poprzez projekty oraz odkrycia zorientowane na zastosowania i technologie.
Kolekcja na sezon jesień-zima 2021/2022 składała się ze 135 sylwetek i została pokazana w formie live streamu z uwagi na panującą pandemie koronawirusa. Podczas pokazu modelki prezentowały ubrania, w których widać inspirację designem oraz estetyką lat dziewięćdziesiątych.
Natomiast nutkę nowoczesności przemyciły tutaj… roboty, które pojawiły się wśród modelek na wybiegu. Były one „podopiecznymi” wspomnianego wcześniej Istituto Italiano di Tecnologia.
Nowa kolekcja, jak i sam pokaz, domu mody Dolce&Gabbana wzbudził mieszane uczucia wśród przedstawicieli branży mody. Prawdopodobnie użycie robotów miało być odniesieniem do przyszłości, lecz niewątpliwie zastanawiający jest tutaj fakt wykorzystania przez projektantów materiałów, takich jak plastik czy PCV, które raczej kojarzą się z czymś, co już dawno powinniśmy pozostawić za sobą.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Seksowna Emilia Clarke, czarujący Kit Harington i włoskie dolce vita, czyli nowa kampania zapachów Dolce&Gabbana
Sycylia w kuchni dzięki nowej kolekcji sprzętów od Dolce&Gabbana i Smeg
0
